Brzęczek: Niuanse decydują o wyniku meczu

Jerzy BRZĘCZEK, trener reprezentacji Polski: – Mimo porażki, widziałem dziś w naszej grze kilka pozytywnych elementów. Wyszliśmy w nowym ustawieniu: 1-4-3-1-2 i jeżeli popatrzymy na obraz pierwszych 25-30 minut, możemy wskazać kilka ważnych.

Ot, choćby wyjście Roberta Lewandowskiego sam na sam; arbiter wskazał spalonego, choć go nie było. Czasami takie niuanse decydują o wyniku meczu…. Niestety, potem – choć mieliśmy liczne odbiory w środku pola – nie potrafiliśmy po nich przejść do szybkiego ataku, co napędzało Portugalczyków.

Zdobyte przez nich przed przerwą bramki miały kolosalny wpływ na resztę spotkania, a obarczają oczywiście naszą obronę. Przy pierwszej zabrakło nam asekuracji.

Co do drugiej: nie możemy sobie przy podaniu 50-metrowym pozwolić na to, by przeciwnik przyjął piłkę w naszym polu karnym. Skończyło się niefortunną interwencją Kamila Glika. Po zmianach przeszliśmy na system 4-4-2, zdobyliśmy bramkę kontaktową. Więcej się nie udało zrobić, ale trzeba mieć świadomość, z jakiej klasy rywalem graliśmy.