Drabik po raz drugi mistrzem świata?

Wychowanek częstochowskiego Włókniarza złoto tak naprawdę ma już na wyciągnięcie ręki. Po dwóch z trzech turniejów finałowych jest zdecydowanym liderem z dorobkiem 41 punktów. Jedynym, który może mu zagrozić jest jego kolega z reprezentacji – Bartosz Smektała. Leszczynianin traci już jednak do Drabika 6 punktów.

Przy odrobinie szczęścia może się zdarzyć, że całe podium w Pardubicach będzie biało-czerwone. Realną szansę na brąz wciąż ma jeszcze Dominik Kubera, tracący 5 punktów do trzeciego w klasyfikacji generalnej Brytyjczyka, Roberta Lamberta. – Pięć punktów to dużo. Trudno to będzie odrobić, ale zamierzam walczyć do końca. Jadę do Pardubic przede wszystkim się przełamać. Jakoś nie służy mi ten tor. Ścigałem się na nim dwa razy i mam mieszane uczucia – stwierdził Kubera.

 

Lista startowa IMŚJ

1. Robert Chmiel (Polska)
2. Nick Skorja (Słowenia)
3. Daniel Kaczmarek (Polska)
4. Gleb Czugunow (Rosja)
5. Zach Wajtknecht (Wielka Brytania)
6. Jan Kvech (Czechy)
7. Joel Kling (Szwecja)
8. Robert Lambert (Wielka Brytania)
9. Frederik Jakobsen (Dania)
10. Bartosz Smektała (Polska)
11. Filip Hajek (Czechy)
12. Maksym Drabik (Polska)
13. Andreas Lyager Hansen
14. Davis Kurmis (Łotwa)
15. Dominik Kubera (Polska)
16. Patrick Hansen (Dania)

Rezerwowi:
17. Patrik Mikel (Czechy)
18. Josef Chlupac (Czechy)