LGP w Wiśle: Co to był za start!

W niedzielę, w rywalizacji indywidualnej, nasi skoczkowie tylko potwierdzili, że są w doskonałej formie. W czołowej czwórce niedzielnego konkursu indywidualnego znalazło się trzech biało-czerwonych, tylko na najniższy stopień podium wskoczył Norweg Halvor Egner Granerud.

Już po pierwszej serii na czele byli Polacy, po najdłuższym skoku – 132 m prowadził dwukrotny zdobywca Pucharu Świata Stoch, za nim plasował się Żyła, który wylądował o 1,5 m bliżej. Trzeci był Szwajcar Killian Peier (129,5 m), czwarty Japończyk Junshiro Kobayashi (127,5 m), a piąty – Dawid Kubacki (126 m). Do finału awansowało dziewięciu Polaków. Odpadli tylko Paweł Wąsek (119,5 m) i Andrzej Stękała (110,5 m).

W finale warunki atmosferyczne trochę się pogorszyły, zaczęło mżyć. Nie miało to jednak większego wpływu na dyspozycję Stocha i Żyły, obaj mieli próby po 126,5 m i zapewnili sobie dwie czołowe lokaty w konkursie. Na trzecie miejsce niespodziewanie awansował Granerud, dziewiąty po pierwszej serii, w której uzyskał 125,5 m. W finale Norweg miał najdłuższą próbę – 129 m, co dało mu awans o sześć lokat.

W klasyfikacji generalnej LGP prowadzi Stoch – 100 pkt, przed Żyłą – 80 i Granerudem – 60.

Drugi konkurs LGP w skokach zaplanowano 28 lipca w niemieckim Hinterzarten.

 

Konkurs indywidualny

1.Kamil Stoch 280,6 (132,0/126,5), 2. Piotr Żyła 272,3 (130,5/126,5), 3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 267,0 (125,5/129,0), 4. Dawid Kubacki (Polska) 266,8 (126,0/127,5), 5. Killian Peier (Szwajcaria) 264,7 (129,5/125,5), 6. Junshiro Kobayashi (Japonia) 263,8 (127,5/126,0)… 11. Maciej Kot 255,3 (124,5/125,5), 12. Jakub Wolny 253,3 (124,0/125,5), 17. Tomasz Pilch 247,7 (127,0/123,0), 19. Stefan Hula 242,2 (122,5/120,0), 21. Przemysław Kantyka 239,6 (125,0/119,0), 25. Aleksander Zniszczoł 232,4 (124,0/117,5), 39. Paweł Wąsek 107,2 (119,5), 50. Andrzej Stękała 88,2 (110,5).