Nadzieje polskiego boksu w memoriale Leszka Błażyńskiego
W dwudniowych zawodach wystąpią kadeci, juniorzy, młodzicy oraz seniorzy m.in. z Anglii, Ukrainy, Czech. W sobotniej walce wieczoru Damian Durkacz zmierzy się w Bytomiu z Ukraińcem Romanem Poljakowem. Polak w marcu zajął drugiej miejsce w turnieju im. Feliksa Stamma. W półfinale kat. 64 kg pokonał brązowego medalistę mistrzostw świata Amerykanina Freudisa Rojasa. Zawodnik Concordii Knurów jest mistrzem Polski, a w poprzednim roku zdobył brązowy medal młodzieżowego czempionatu Europy.
– Kibice zobaczą w Teatrze Rozbark dobry boks – uważa współorganizator zawodów Damian Jonak. – Damian ma umiejętności i odpowiedni charakter, by osiągać sukcesy. Zamierzam mu pomóc w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich w 2020 roku.
W wadze superciężkiej walczyć będzie Oskar Safaryan (202 cm, 115 kg). Dla mistrza Polski kadetów i juniorów oraz zwycięzcy turniejów międzynarodowych będzie to piąty start w Memoriale Błażyńskiego. W poprzednim zwyciężył, pokonując Niemca Kristiana Lleshi.
W sobotę walki eliminacyjne rozpoczną się o godzinie 14. Na godzinę 17. przewidziano oficjalne otwarcie, a na 17.30 zaplanowana jest walka w superciężkiej. Safaryan (202 cm, 115 kg) walczyć będzie z Damianem Knybą (201 cm, 120 kg) z Astorii Bydgoszcz. Rywal bytomianina to medalista młodzieżowych mistrzostw Polski, w przeszłości trenował rzut dyskiem i pchnięcie kulą w Zawiszy Bydgoszcz.
O godzinę 18 rozpocznie się walka wieczoru Damiana Durkacza z Ukraińcem Romanem Poljakowem.
W niedzielę pojedynki finałowe rozpoczną się o godzinie 11.
Na zdjęciu: Oskar Safaryan (po lewej) to wielki talent bokserski i szansami na niezłą karierę.
Leszek Błażyński
Największe sukcesy odnosił w latach siedemdziesiątych, zdobył wtedy dwa brązowe medale olimpijskie (1972 i 1976), mistrzostwo (1977) i wicemistrzostwo Europy (1971). Dwukrotnie był najlepszym pięściarzem w Polsce (1971 i 1973). W swojej karierze reprezentował kluby: Mazur Ełk, BBTS Włókniarz Bielsko-Biała oraz Szombierki Bytom. Zmarł w 1992 roku.
