Postać kolejki. Igor Angulo

Trzeba przyznać, że Igor Angulo zaskakuje wszystkich kibiców zabrzan i trochę też samego siebie, bo gdy niedawno spytaliśmy snajpera o jego dorobek strzelecki sam przyznał, że nie sądził, iż „wykręcenie” takich liczb będzie możliwe.

A jednak! 35-letni napastnik nie przeżywa drugiej młodości w Zabrzu. Przeżywa pierwszą! Tak dobrego okresu nie miał nigdzie indziej. 106 meczów i 65 goli – to robi wrażenie. Świetnym meczem w Poznaniu (2 gole i asysta), nie tylko poprowadził Górnika do niezwykle cennego zwycięstwa z Lechem, ale także poprawił swoją pozycję w klasyfikacji najlepszych strzelców Górnika wszech czasów. Angulo z 40 golami w ekstraklasie wyprzedził już Andrzeja Pałasza (39) i zrównał się z Adamem Kompałą. Następny na horyzoncie jest Piotr Gierczak (42). To jeszcze nic – biorąc pod uwagę wszystkie gole strzelone dla Górnika, Bask właśnie wyprzedził Pałasza i Andrzeja Szarmacha, dzięki czemu plasuje się na dziesiątym miejscu w historycznej klasyfikacji zabrzańskich snajperów.

– Widziałem ten ranking i wiem, że jestem blisko największych legend Górnika. Czuję z tego powodu dumę, każda bramka sprawia mi radość, ale też przybliża do najlepszych strzelców w historii klubu. Najlepsza dziesiątka to świetna sprawa, ale zapewniam, że nie jest to mój główny cel i nie myślę o tym każdego dnia. Najważniejszy jest zespół, a nie indywidualne osiągnięcia. Chcę, żeby Górnik jak najszybciej zapewnił sobie bezpieczną pozycję i utrzymanie – powtarza „Sportowi” Igor Angulo, który niejako przy okazji jest faworytem do zdobycia tytułu dla najlepszego strzelca w tym sezonie Lotto Ekstraklasy.

 

Na zdjęciu: Igor Angulo