Przekaz dla mediów

Kolejne szalenie istotne spotkanie dla układu sił w dolnej części tabeli rozegrano w środę na parkiecie w Chorzowie. Jeszcze dwa sezony temu Vistal Gdynia świętował mistrzostwo Polski, ale dziś to klub targany kłopotami organizacyjnymi, a młody zespół jest łakomym kąskiem dla innych przedstawicieli Superligi. I „Niebieskie” nie pokpiły sprawy nie pozwalając rywalkom na odniesienie drugiego zwycięstwa w sezonie. Natomiast same wygrywając zainkasowały komplet ważnych punktów pozwalający wyprzedzić w tabeli Arkę i wskoczyć na dziesiąte, bezpieczne miejsce w tabeli. – Mamy zająć 10. miejsce na mecie, czyli dwa zespoły mają być za nami. To przekaz dla mediów – stwierdził Jarosław Knopik i dodał już o meczu – To był mecz walki. Oba zespoły wiedziały, że walczą nie o trzy, a sześć punktów.

Początek był jednak dla ekipy znad morza, która szybko objęła prowadzenie 3:1. Chorzowianki pokrzepiła Patrycja Chojnacka broniąc rzut karny i w 10 minucie Ruch po raz pierwszy prowadził 6:5. Później aż siedmiokrotnie na tablicy widniał wynik remisowy i po 30 minutach też nikt nie miał przewagi. Pierwsze fragmenty drugiej połowy nadal były wyrównane, prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą. Jednak kilka świetnych obron Chojnackiej zmusiło koleżanki do zdecydowanie lepszej, a przede wszystkim skuteczniejszej gry (18:15 w 42 min, 20:16 w 45 min.). Od tego momentu chorzowianki kontrolowały już przebieg spotkania – poza samą końcówką – odnosząc zasłużone zwycięstwo. – Cieszy, że potrafiłyśmy się podnieść po porażce z Jelenią Górą. Byłyśmy zmotywowane, jakbyśmy walczyły o mistrzostwo świata i odniosłyśmy cenne zwycięstwo za sześć oczek – cieszyła się Katarzyna Masłowska.

Ruch Chorzów – Arka Gdynia 24:22 (13:13)

RUCH: Chojnacka, Kuszka – Drażyk , Polańska, Masłowska, Tyszczak , Piotrkowska , Doktorczyk , Nimsz , Kiel, Lipok , Sójka, Grabińska , Stokowiec . Kary Trener Jarosław KNOPIK.

ARKA: B. Kowalczyk – Wtulich , Wąsik, Bieńkowska, Harić , Czarnik, Dorsz , Gutkowska , Kołodziejska , Borysławska, Małecka , Błaszkowska. Kary CZ. Kołodziejska (40. z gradacji kar). Trener Marcin MARKUSZEWSKI.

Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice) i Tomasz Wrona (Kraków). Widzów 195.