Zabójczy kwadrans Rozwoju Katowice. Do zachwytów jednak daleko

Tej zimy radzionkowianom worek bramek zaaplikowały już drużyny Ruchu Chorzów (4:1), Ruchu Zdzieszowice (6:2) czy ROW-u 1964 Rybnik (5:1). W sparingu Rozwój Katowice – Ruch Radzionków nie było inaczej. W próbie generalnej przed wznowieniem II-ligowych rozgrywek zwyciężył ekipę „Cidrów” 4:2, ale… wynik jest bardzo mylny.

Do przerwy to  III-ligowiec był górą, a na jego wysokiej porażce zaważył pierwszy kwadrans II połowy, kiedy dał sobie wbić wszystkie gole. Kluczowa sytuacja miała miejsce przed trafieniem na 2:1, gdy bramkarz Dawid Stambuła zderzył się z pomocnikiem Michałem Staszowskim. Ruch stracił nie tylko gola, ale i dwóch zawodników.

– Przed meczem ustaliliśmy, że gra ma się toczyć pod nasze dyktando – przyznał Marek Koniarek, trener Rozwoju. – Stało się jednak inaczej. W I połowie wyglądało to słabiej, zmarnowaliśmy kilka sytuacji, do tego zdarzył nam się prosty błąd w obronie. Damian Lepiarz wybił piłkę na 16 metr, co skończyło się golem, a mógł kopnąć w bok i nic by z tego nie było. Druga połowa to już nasza zdecydowana przewaga. Naprawdę dobrze graliśmy, co udokumentowaliśmy bramkami. Żałuję tylko końcówki. Nie możemy dawać w ostatnich 10 minutach rozpędzać się przeciwnikom. Skoro prowadzimy 4:1, to trzeba trzymać ten wynik do ostatniego gwizdka.

Już w sobotę katowiczanie podejmą Siarkę Tarnobrzeg, chcąc szybko wydostać się ze strefy spadkowej II-ligowej tabeli. – Naszą silną stroną jest ofensywa. Mamy fajnych, szybkich, dynamicznych chłopaków. Będziemy robić wszystko, by się utrzymać. Naprawdę są ku temu duże szanse. A kto wie, może jeszcze się wzmocnimy? Furtka jest otwarta, wszystko zależy od prezesów – zdradził szkoleniowiec Rozwoju. „Cidry”, dla których oba gole strzelił w Tunezyjczyk Amine Mohamed Boudguiga, walkę o punkty wznawiają w drugi weekend marca.

 

 

Rozwój Katowice – Ruch Radzionków 4:2 (0:1)

0:1 – Boudguiga, 27 min,
1:1 – Niedojad, 47 min,
2:1 – Łączek, 49 min (głową),
3:1 – Niedojad, 54 min,
4:1 – Łączek, 56 min,
4:2 – Boudguiga, 81 min (karny)

ROZWÓJ: Neugebauer – Olszewski (46. Wrzesień), Lepiarz, Łączek, Kowalski – Kuliński, Płonka – Mońka, Lazar, Musiolik – Niedojad oraz Kamiński, Baranowicz. Trener Marek KONIAREK.

RUCH: Stambuła (46. Strzelczyk, 52. Stambuła) – Trzcionka, Gieroń, Wnuk, Skalski (53. K. Rocki) – Pietryga, Staszowski (53. Kopica), Małecki, Kopeć (69. Hermasz), Sroka – Boudguiga. Trener Kamil RAKOCZY.

 

Credit: Lukasz Laskowski / PressFocus