12. kolejka ekstraklasy pod napięciem!

Przed nami 12. kolejka ekstraklasy sezonu 2022/2023. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i emocjonująco!


Opłakane efekty
Fot. Tomasz Folta/PressFocus

Sytuacja Miedzi Legnica w tabeli jest nie do pozazdroszczenia. Zespół trenera Wojciecha Łobodzińskiego w 10 meczach zdobył raptem 5 punktów, co jest powodem do wstydu. Wprawdzie drużyna znad Kaczawy ma w „pamięci” zaległy mecz z Lechem, ale kto jej zagwarantuje w tym pojedynku jakąkolwiek zdobycz punktową? Używając terminologii bokserskiej, legniczanie w większości poprzednich pojedynków wyłapywali ciosy głównie na szczękę i żołądek, więc efekty musiały być opłakane. Teraz czeka Miedź wyprawa do Częstochowy, gdzie na pewno nie będzie faworytem. Znowu zainkasuje nokautujące ciosy?


Gwałtowny spadek notowań
Fot. Paweł Jaskółka/PressFocus

Nie ma sensu tego ukrywać, że poprzedni mecz z Wartą Poznań był kompromitacją drużyny Śląska Wrocław. Nie wiem, czy trener Ivan Djurdjević (na zdjęciu) jeszcze może spać spokojnie, ale jego notowania u pracodawcy na pewno gwałtownie spadły. Jedyną szansą na podreperowania nadszarpniętej reputacji, zarówno dla szkoleniowca, jak i jego podwładnych, będzie wygrana w najbliższej potyczce z Górnikiem Zabrze. Kolejny brak sukcesu może mieć daleko idące i przykre konsekwencje dla całego sztabu wrocławian.


Seria do zapomnienia
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Po dotkliwej porażce w Białymstoku Korona Kielce zameldowała się w strefie spadkowej. Teraz czeka ją kolejny wyjazd, tym razem do Lubina. Na obcych boiskach ekipa trenera Leszka Ojrzyńskiego radzi sobie nie najgorzej (dwa zwycięstwa, remis i trzy porażki), ale po raz ostatni zainkasowała komplet punktów 27 sierpnia, wygrywając w Radomiu 2:0 z Radomiakiem. Od tamtej pory w czterech następnych spotkaniach wzbogaciła się tylko o punkt. Porażka z Zagłębiem „umocni” kielczan w gronie drużyn zagrożonych degradacją z ekstraklasy.


Foto główne: Paweł Anrachiewicz/PressFocus