140. raz Messiego

Reprezentacja Boliwii uchodzi za jedną z najsłabszych drużyn południowoamerykańskich.


W eliminacjach do rosyjskiego mundialu zajęła przedostatnie miejsce w tabeli i przegrała aż 12 z 18 spotkań. Na przestrzeni sześciu ostatnich kwalifikacyjnych kampanii Boliwijczycy nawet nie zbliżyli się do tego, aby powalczyć o awans na mundial. Po raz ostatni wystąpili na nim w 1994 roku. Ale były takie spotkania, kiedy „Zieloni” sprawiali ogromne niespodzianki. Szczególnie u siebie, a wszystko przez to, że zespół większość meczów rozgrywa na wysokości ponad 3500 m n.p.m. w La Paz.

W eliminacjach do MŚ w Rosji Boliwia pokonała m.in. Argentynę 2:0, choć przegrała z tym zespołem cztery wcześniejsze spotkania, tracąc aż 17 goli. Mało tego. Jeżeli chodzi o mecze kwalifikacyjne, to ostatni raz „Albicelestes” wygrali w Boliwii w 2005 roku. A w 2009 przeżyli jedno z największych upokorzeń w swej historii, kiedy gospodarze wygrali aż 6:1. Zespół argentyński prowadził Diego Maradona, po boisku biegał Lionel Messi, a piłkarzom – w czasie meczu, a także w szatni – podawano tlen.


Czytaj jeszcze: Bez kapitana w środę?


Nie inaczej z całą pewnością, będzie dziś. Skład wyjściowy „Albicelestes” będzie różnił się od tego, który zaczął premierowy mecz w tych eliminacjach z Ekwadorem. Ale jeżeli chodzi o kapitana, to niezmiennie będzie nim Lionel Messi, który rozegra 140 mecz w narodowych barwach. Stanie się tym samym trzecim, po Javierze Mascherano (147) i Javierze Zanettim (143) argentyńskim graczem, który osiągnie taką właśnie barierę spotkań w narodowym zespole.

Program 2. kolejki

Wtorek: Boliwia – Argentyna (22.00), Ekwador – Urugwaj (23.00), środa: Wenezuela – Paragwaj (0.00), Peru – Brazylia (2.00), Chile – Kolumbia (2.30).


Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus