15. kolejka ekstraklasy pod napięciem!

Przed nami 15. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!


Mają się czym martwić
Fot. Lukasz Sobala / PressFocus

Cztery mecze z rządu w lidze z porażkami, w sumie już dziewięć przegranych w ekstraklasie na 12 meczów (!), przedostatnie miejsce w tabeli, fatalna atmosfera w klubie i wokół niego, a jeszcze teraz ligowy klasyk w Zabrzu z Górnikiem, gdzie Legii nigdy łatwo się nie grało. W Warszawie mają się czym martwić. Już wszystkim wydaje się, że to od tego meczu, to od tej kolejki nastąpi marsz w górę ligowej tabeli, a są kolejne rozczarowania. Mistrz Polski to jak na razie największe rozczarowanie sezonu 2020/21.


Od komentatora, do trenera
Fot. Rafal Oleksiewicz / PressFocus

Trener Jacek Zieliński wraca na stare śmieci, a więc do prowadzenia „Pasów”, których był przecież szkoleniowcem od kwietnia 2015, do czerwca 2017 roku, kiedy zastąpił go Michał Probierz. Teraz obaj panowie znowu zamieniają się na stanowisku trenera Cracovii. Czy z dobrym skutkiem dla krakowskiego klubu? Czas pokaże. Pod ręką Zielińskiego, który ostatnio realizował się przecież – z całkiem dobrym skutkiem – w roli komentatora, „Pasy” mają grać efektownie i wygrywać, ale czy tak będzie? Na dzień dobry dla nowego trenera starcie z wicemistrzem Polski Rakowem.


Słaba seria
Fot. Tomasz Folta / PressFocus

Na początku było dobrze, były zwycięstwa, dobra gra, miejsce w czołówce tabeli. Ale im dalej w las, tym sytuacja Zagłębia z Lubina jest coraz gorsza. „Miedziowi” obsuwają się w tabeli i w tej chwili mają ledwie dwa punkty przewagi nad będącym na pozycji numer 14 Górnikiem Zabrze. W czterech ostatnich grach lubinianie zdobyli zaledwie dwa punkty i są w tym względzie, z Legią i zabrzanami najgorsi w ekstraklasie. Szansa na przełamanie wszystkiego nadarzy się w poniedziałek w grze u siebie z beniaminkiem z Radomia.


Foto główne: Łukasz Sobala / PressFocus