Dani jak Mina. Zobacz oceny po meczu Arka Gdynia – Górnik Zabrze

TOMASZ LOSKA 6

Dużo pracy miał szczególnie w końcówce spotkania i kilkoma interwencjami pomógł drużynie. Jedna niepewna interwencja w I części, ale na śliskiej murawie obu bramkarzom nie było łatwo.

KACPER MICHALSKI 6

Solidny występ ledwie 18-letniego gracza. Starał się nie tylko w defensywie, ale kiedy mógł wspomagał też kolegów z przodu.

DANI SUAREZ 7

Wyrasta na czołowego obrońcę ekstraklasy, a pod bramką rywala jest równie niebezpieczny co świetnie grający na mundialu w Rosji kolumbijski obrońca Yerry Mina. Bramki na wyjazdach zdobywane przez Daniego pomagają w zdobywaniu kolejnych punktów przez Górnik Zabrze.

FOT. GRZEGORZ RADTKE / 400mm.pl

PAWEŁ BOCHNIEWICZ 5

Jego przyjście jeszcze tylko wzmocni rywalizację o miejsce w zespole. W Gdyni mimo spore przerwy w grze pokazał, że można na niego liczyć.

ADRIAN GRYSZKIEWICZ 0

Dwie żółte kartki zarobione w kilkanaście minut dają do myślenia. Na pewno musi poprawić sposób ustawiania się i gry w tyle. W 13 ekstraklasowych spotkaniach zobaczył aż sześć żółtych kartek. Sporo pracy przed nim.

DANIEL SMUGA 7

Kolejny dobry mecz. Widoczny z przodu, gdzie jak mógł wspomagał duet Angulo – Żurkowski. Pokazał, że potrafi i celnie uderzyć i dokładnie wrzucić.

Credit: PressFocus

MACIEJ AMBROSIEWICZ 6

Na swoim terenie w Gdyni starał się jak mógł. Szczególnie efektywny w I połowie, gdzie Górnik Zabrze zdominował rywala w linii środkowej.

SZYMON MATUSZEK 6

Podobnie jak w przypadku Ambrosiewicza, także kapitan Górnika rozegrał solidne spotkanie. Sporo przechwytów i sporo nabieganych kilometrów. W sobotę więcej od niego przebiegł tylko Żurkowski.

SZYMON ŻURKOWSKI 7

Tym razem bez gola i asysty, ale swoje na boisku robił rozrywając szyki defensywne przeciwnika. Mocny punkt Górnika, a na jego grę patrzyło się z przyjemnością. Powinien wyczekiwać powołania od selekcjonera Brzęczka, bo jak nie on, to kto?

JESUS JIMENEZ 5

Hiszpan dalej bez trafienia. W Gdyni swoje sytuacje miał w pierwszej połowie, ale dobrych okazji nie udało mu się zamienić na bramki. Może uda się w następnej kolejce?

IGOR ANGULO 7

Też bez bramki, ale jedna z jaśniejszych postaci sobotniego meczu w Gdyni. Widać, że jest dobrze przygotowany do sezonu. Nie tylko czeka na podania, ale sam stara się kreować bramkowe okazje kolegom.

Credit: Pawel Andrachiewicz / PressFocus

ADAM WOLNIEWICZ NIESKLAS.

MICHAŁ KOJ NIESKLAS.

WIKTOR BIEDRZYCKI NIESKLAS.