19. kolejka ekstraklasy pod napięciem

Przed nami 19. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!


Niebezpieczna strefa
Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus

Nie wiem, w jakim humorze będzie podczas Świąt trener „Białej gwiazdy” Adrian Gula oraz włodarze klubu, ale w tej chwili w krakowskim obozie na pewno nikomu nie jest do śmiechu. W ostatnich czterech meczach ligowych Wisła zdobyła raptem jeden punkt, szczęśliwie remisując z Wartą Poznań, w pozostałych trzech potyczkach musiała uznać wyższość przeciwnika. Teraz na ławkę wiślaków wraca Adrian Gula (na zdjęciu), który odpokutował karę dwóch meczów dyskwalifikacji. Jego zespół jest blisko strefy spadkowej, w przypadku porażki z Bruk-Betem słowacki szkoleniowiec może napytać sobie biedy.


Sygnał ostrzegawczy
Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus

W Grodzisku Wielkopolskim kibice Śląska Wrocław „przywołali do porządku” piłkarzy swojej drużyny. Pretekstem do pokazania zawodnikom żółtej kartki była czwarta z rzędu porażka zespołu z Oporowskiej na wyjeździe. Wojciech Golla i Waldemar Sobota nie mieli na tyle silnej woli, by nie oddawać „kibolom” swoich koszulek. A jak po kolejnej porażce zażądają czegoś więcej? Trener wrocławian Jacek Magiera (na zdjęciu) też jest w podłym nastroju, bo jego drużyna stoczyła się na 9. miejsce w tabeli. A plany i ambicje były o wiele wyższe. Sobotnie spotkanie z Cracovią urasta do rangi pojedynku o życie…


Opadająca fala
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Wicemistrz Polski z Częstochowy nie ma zbyt radosnej końcówki roku. Drużyna trenera Marka Papszuna w trzech ostatnich kolejkach zdobyła tylko trzy punkty, a mogła tylko jeden. Skórę kolegom uratował Mateusz Wdowiak (na zdjęciu), który zwycięskiego gola z Piastem Gliwice strzelił w doliczonym czasie gry.

Jego trafienie w spotkaniu z Górnikiem Zabrze zdało się psu na budę, bo rywale odpowiedzieli dwoma bramkami i zdobyli twierdzę Rakowa. Teraz chrapkę na komplet punktów pod Jasną Górą ma Jagiellonia. Przed kilkoma tygodniami powiedziałbym, że to marzenia ściętej głowy, ale teraz, gdy Raków jest na opadającej fali…


Foto główne: Krzysztof Porebski / PressFocus