21. kolejka ekstraklasy pod napięciem

Przed nami 21. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!


Sytuacja jest poważna
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus

Górnik, Warta, Cracovia, Lechia. To lista drużyn, które zgarnęły ze Śląskiem 3 punkty. Po serii czterech porażek chyba nikt już nie pamięta, że wrocławianie byli najdłużej niepokonanym zespołem w tym sezonie ekstraklasy.

– Sytuacja jest poważna – mówi trener Jacek Magiera (na zdjęciu) i trudno się dziwić. Przewaga nad plasującym się na ostatnim bezpiecznym miejscu beniaminkiem z Łęcznej stopniała do 4 punktów, a to właśnie na Lubelszczyźnie zagra dziś Śląsk. W najlepszym scenariuszu, po 22 kolejkach może mieć na koncie 30 punktów. Dokładnie taki dorobek sprawił, że rok temu klub podziękował Vitezslavowi Laviczce.


Czy ta gwiazda jeszcze zalśni?
Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus

Nie brakuje opinii, że Wisła Kraków była drużyną, która zaprezentowała się w inaugurującej rok kolejce ekstraklasy najgorzej, a rezultat 0:2 w Częstochowie był dla niej najniższym wymiarem kary. Jeśli „Biała gwiazda” nie chce zaplątać się w trudną walkę o ligowy byt, takie spotkania, jak domowe ze Stalą Mielec, musi rozstrzygać na swoją korzyść. Aby tak się stało, potrzebna jest jednak solidniejsza gra w tyłach od tej, którą przeciw Rakowowi zademonstrował choćby Maciej Sadlok (na zdjęciu).


Topielcy z Podlasia
Fot. Lukasz Sobala / PressFocus

Gdy się topisz, umierasz niezauważony, choć nierzadko pośród tłumu. Kandydatem na takiego „topielca” jest dziś Jagiellonia, co przewidywaliśmy już przed tygodniem w naszym „Skarbie Kibica”. Białostoczanie zmienili zimą trenera, ale nie zmienili kadry, czego efekty było widać już tydzień temu w Niecieczy, gdzie przegrali z najsłabszym zespołem ligi, a Andrzej Trubeha nie wykorzystał kilku niezłych okazji. Teraz czeka „Jagę” wyprawa do Zabrza i konfrontacja z dobrze dysponowanym Górnikiem. To nie wróży dobrze, a przewaga nad przeciwnikami z dołu tabeli topnieje.


Foto główne: Pawel Andrachiewicz / PressFocus