28. kolejka ekstraklasy pod napięciem!
Przed nami 28. kolejka ekstraklasy sezonu 2022/2023. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i emocjonująco!
Hit da radę?
Mecze Lecha i Legii w ostatnich latach uznawane były za mecze na szczycie. Zawsze jednak ich poziom był daleki od minimum sportowej przyzwoitości. Tym razem sytuacja jest niezwykle ważna, szczególnie dla „Wojskowych”. Podopieczni Kosty Runjaicia mogli w poniedziałek zmniejszyć stratę do Rakowa, jednak na własne życzenie tego nie zrobili. Teraz niezależnie od wszystkiego muszą wygrywać, jeżeli chcą zawalczyć o mistrzowski tytuł. Lech wydaje się przeciwnikiem w zasięgu, szczególnie że przecież wczoraj zagrał z Fiorentiną w Lidze Konferencji.
Nadzieja umiera ostatnia
Lechia Gdańsk jest już jedną nogą w pierwszej lidze. Traci do bezpiecznego miejsca pięć punktów, a na dodatek czeka ją spotkanie z Pogonią, która w pięciu ostatnich meczach z gdańszczanami nie przegrała. Sytuacja Lechii jest fatalna, szczególnie że coraz głośniej słychać pogłoski, że jeżeli nie zdoła utrzymać się w lidze, to prawdopodobnie spadnie nawet i do trzeciej ligi. Jeżeli klub z Gdańska chce utrzymać się na powierzchni, to musi zacząć zbierać punkty.
Wojna o byt
Zagłębie Lubin i Górnik Zabrze są w podobnej sytuacji do Lechii. Pozytyw jednak w tym, że obie ekipy zebrały trochę więcej oczek od wymienionego wyżej zespołu z Gdańska. Nie zmienia to jednak faktu, że oba zespoły zamieszane są w walkę o utrzymanie i stąpają po bardzo cienkim lodzie. Nawet najmniejszy błąd może kosztować ich miejsce w elicie. Waldemar Fornalik oraz Jan Urban doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że miejsca na błędy w zasadzie już nie ma.
Fot. Michał Kość/PressFocus
