Ruch Chorzów wraca na właściwe tory i wygrywa z Siarką

Tak szczerze mówiąc mecz zaczął się rozkręcać dopiero w drugiej połowie. Pierwsza część spotkania była dość schematyczna. Duża ilość akcji skrzydłami, potem dośrodkowanie i… nic. Jedynie Paweł Mandrysz miał okazję na zmianę wyniku, ale swoim strzałem skierował piłkę prosto w bramkarza Siarki.

Po przerwie Ruch Chorzów ruszył do ataku. Piłkarze starali się uzyskać przewagę w drugiej linii. Gdy trener chorzowian Marek Wleciałowski zdjął z boiska Wojciecha Kędziorę, a na boisko wszedł Piotr Giel, pod bramką Siarki zaczęło robić się coraz niebezpieczniej. I wreszcie w 70 minucie, właśnie Giel strzelił tuż przy słupku i Ruch objął prowadzenie.

Podczas tego meczu Wleciałowski wykazał się sporym instynktem. W 86. minucie Jakub Kowalski zmienił Tomasza Podgórskiego. Po kilku minutach Kowalski ustalił wynik meczu na 2:0.

 

 

Ruch Chorzów – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)

1:0 Piotr Giel, 70 min, 2:0 Jakub Kowalski, 90+4 min.

Ruch: Lech – Duriska, Kulejewski, Obst, Miahkow – Urbańczyk, Walski – Mandrysz (57 Wdowik), Bogusz (86 Balicki), Podgórski (86 Kowalski) – Kędziora (66 Giel); trener: Marek Wleciałowski.

Siarka: Krupa – Głaz, Bierzało, Duda, Woźniak – Sitek, Płatek (85 Kubowicz), Nadolski, Galara (77 Maik), Świderski (59 Gębalski) – Ropski; trener: Włodzimierz Gąsior.
Sędziował: Tomasz Białek (Drezdenko). Widzów: 3 920. Żółte kartki: Podgórski – Woźniak, Galara.