Jerzy Brzęczek: Nasza grupa jest bardzo niebezpieczna

Jerzy BRZĘCZEK, selekcjoner reprezentacji Polski: Austria i Izrael to reprezentacje krajów, w których występowałem w czasie mojej zagranicznej kariery i wiem, co tam się obecnie dzieje. Myślę, że to bardzo wyrównana grupa. Nie ma w niej potentatów, zdecydowanych faworytów i tym bardziej myślę, że to jest niebezpieczne. Ale oczywiście patrząc na skład innych grup można być umiarkowanie zadowolonym z tego, jakimi zespołami obdarzył nas dziś los.

Musimy do tego podejść z „chłodną głową”. Byliśmy w pierwszym koszyku i to losowanie na pewno nie jest dla nas najgorsze, ale musimy wszyscy zaakceptować, że to jest wyrównana grupa. Myślę, że te spotkania będą cały czas na styku i musimy się do tego przygotować. Od dnia jutrzejszego już ze sztabem trenerskim zaczynamy analizy.

Będący w sztabie Radek Gilewicz też wiele lat spędził w tym kraju. Przez krótki okres w Sturmie Graz moim trenerem był Niemiec Franco Foda, obecny selekcjoner Austrii, więc znamy się troszeczkę. Ale to będą wyrównane spotkania, musimy być gotowi na twardą walkę o awans” – zaznaczył selekcjoner biało-czerwonych.

Drużyna Izraela jest zawsze nieobliczalna, zwłaszcza na swoim terenie. Macedonia i Słowenia – zespoły z Bałkanów – też są bardzo niebezpieczne, w szczególności na własnym boisku. Dlatego nie chciałbym teraz mówić, że Austriacy są naszym głównym konkurentem do awansu. Każdy wynik w tych spotkaniach jest możliwy. Z Łotwą też wymagane jest pełne zaangażowanie. Bez tego w eliminacjach ciężko jest zdobywać punkty.

 

Jerzy Brzęczek i jego zawodnicy mecze rozgrywać będą od marca do listopada 2019 roku. Do turnieju finałowego awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z 10 grup. Czterech pozostałych uczestników wyłonią baraże.

 

Jerzy Brzęczek po porażce z Czechami w meczu towarzyskim