Wpadka GTK Gliwice w Toruniu. Rywal lepszy o klasę

Mecz Polski Cukier Toruń – GTK Gliwice zaczął się spokojnie, jednak z każdą minutą gospodarze się rozkręcali. Zwłaszcza na słowa uznania zasługiwał Michael Umeh, który zdobył 22 punkty, z czego sześciokrotnie trafiał „za trzy”. Dzięki temu torunianie szybko odskoczyli na kilkanaście punktów, które mimo to GTK Gliwice  udało sie odrobić. Na przerwę Twarde Pierniki schodziły prowadząc 55:45.

Po przerwie zaczął się koncert gospodarzy, w kilka minut powiększając dystans do 23 punktów. Najwyższa przewaga Twardych Pierników sięgnęła 27 punktów. Gospodarze rewelacyjnie rzucali z dystansu (12/25), w czym największy udział miał rewelacyjny Michael Umeh.

W czwartej kwarcie kibice mogli już tylko delektować radosną koszykówką, a torunianie wygrali ostatecznie 113:98.

 

Polski Cukier Toruń – GTK Gliwice 113:98 (29:20, 26:25, 28:19, 30:34).

 

Polski Cukier Toruń: Michael Umeh 22, Krzysztof Sulima 18, Robert Lowery 16, Cheikh Mbodj 13, Aaron Cel 13, Karol Gruszecki 12, Tomasz Śnieg 9, Bartosz Diduszko 8, Ignacy Grochowski 2, Mikołaj Ratajczak 0.

GTK Gliwice: Riley LaChance 18, Myles Mack 18, Kacper Radwański 13, Damonte Dodd 12, Dawid Słupiński 10, Maverick Morgan 8, Piotr Robak 7, Desmond Washington 6, Szymon Kiwilsza 4, Mateusz Szlachetka 2, Marek Piechowicz 0.

 

Felieton Adama Godlewskiego o Lotto Ekstraklasie i… nie tylko. Co dalej z Górnikiem Zabrze?