Kolejna porażka na własnym boisku

Gospodarze mieli wiele do udowodniania, ponieważ niedawno oba zespoły zagrały w decydującym starciu o utrzymanie w I lidze. Piłkarze GKS-u nie zaczęli jednak sobotniego spotkania zbyt dobrze. Już w 6. minucie spotkania Karol Czubak zdobył bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Po tym ciosie GieKSa rzuciła się do odrabiania strat, jednak brakowało im skuteczności pod bramką przeciwnika. Rywale szanowali jednobramkowe prowadzenie. Jedyne ataki przeprowadzili z kontrataków. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i goście chodzili do szatni, prowadząc 1:0.

W drugiej części gry kibice byli świadkami bardziej ofensywnej gry z obu stron. Zawodnicy GKS-u byli jednak skuteczniejsi i za sprawą Marcina Urynowicza doprowadzili do remisu. Gospodarze mieli kolejne szanse, ale ku rozpaczy kibiców GieKSy to Bytovia strzeliła drugiego gola, wykorzystując stały fragment gry. GKS miał jeszcze kilka dobrych szans, niestety nie udało się im doprowadzić do remisu.

GKS Katowice – Bytovia Bytów 1:2 (0:1)

0:1 Czubak, 6 min
1:1 Urynowicz, 71 min
1:2 Rutkowski, 79 min

GKS Katowice: Mrozek – Michalski, Dejmek, Jędrych, Rogala – Kiebzak, Gałecki, Stefanowicz, Błąd, Wroński – Woźniak

MKS Bytovia Bytów: Ryngwelski – Kawula, Bąk, Wasiak, Lech, Kwiatkowski, Feruga, Santos, Liberacki, Czubak, Hołtyn

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem