6. kolejka ekstraklasy pod napięciem!

Przed nami 6. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!


Mecz kluczowy?
Fot. Marta Badowska / PressFocus

Można było wybrać zdecydowanie lepszy mecz na inaugurację najbliższej kolejki ekstraklasy. Trudno oczekiwać, by Stal Mielec i Górnik Łęczna zafundowały obserwatorom polskiej ligi niezapomniane emocje, pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, które zapiszą się złotymi zgłoskami na kartach historii. Jedynym aspektem, który może przyciągnąć kibica na stadion lub przed ekran telewizora, jest fakt, że mecz w Mielcu może okazać się kluczowy w kontekście przyszłej walki o utrzymanie. Ale fajerwerków nie można oczekiwać.


Pogoń za liderem
Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus

Lech ponownie zmierzy się z wiceliderem tabeli – tym razem Pogonią Szczecin. Podopiecznych Kosty Runjaicia czeka niezwykle trudna przeprawa, szczególnie że przeplatają świetne występy meczami przeciętnymi. Rywalizacja w Poznaniu to dla nich szansa, aby doskoczyć do lidera, a zarazem zbudować odpowiedni zapas punktów nad potencjalnie najgroźniejszymi rywalami – Legią i Rakowem. W ostatnich tygodniach Lech nie zwykł przegrywać, co tylko utrudni zadanie Pogoni.


Wracają do ligi
Fot. Lukasz Sobala / PressFocus

Legia Warszawa i Raków Częstochowa wracają do rywalizacji ligowej. Nasi pucharowicze w ostatnim czasie przekładali spotkania w ekstraklasie, aby odpowiednio przygotować się na bojów na arenie europejskiej. Teraz jednak nie będzie już tak miło i przyjemnie. Czas odpoczynku od wyjazdów do Radomia, Łęcznej czy Mielca bezpowrotnie minął i trzeba na nowo przyzwyczaić się do ligowej rzeczywistości. Szczęściem Rakowa i Legii jest fakt, że po najbliższej serii gier… znów czeka ich przerwa w postaci przerwy reprezentacyjnej.


Foto główne: Pawel Jaskolka / PressFocus