„6 punktów” wyjechało z Wodzisławia Śląskiego

W meczu o „6 punktów” bardziej zdeterminowali byli zielonogórzanie, którzy wygrali i opuścili strefę spadkową.


Początek zwiastował widowisko, na które czekali kibice. Pierwszy kwadrans był szybki, z kilkoma okazjami bramkowymi, ale na gola trzeba było czekać niemal do przerwy. Prawą stroną pognał Przemysław Mycan, wyłożył piłkę Mateuszowi Surożyńskiemu, a ten – korzystając z upadku kryjącego go Radosława Kruppy – lewą nogą uderzył tuż przy słupku. Wodzisławianie mogli wyrównać na początku II połowy, jednak minimalnie pomylił się Błażej Czuban.

Okazja ta zemściła się w 59 min, a główne role znów odegrali Surożyński i… Kruppa. Obrońca Odry nie trafił czysto z piłkę, a pomocnik Lechii tym razem prawą nogą z okolicy 12 m pokonał Dawida Witka.

Usatysfakcjonowani goście grali rozważnie i byli bliscy zdobycia kolejnego gola. W samej końcówce udało się to wodzisławianom, a konkretnie Kruppie, który wykorzystał podanie Marcina Radzewicza, po części rehabilitując się za błędy. Czasu na odrobienie strat jednak Odrze zabrakło, dla której był to 7. z rzędu mecz bez zwycięstwa.

– W sobotę moi zawodnicy byli przekonani, że w niedzielę opuszczą strefę spadkową i się nie pomylili – uśmiechnął się trener Lechii, Andrzej Sawicki.

(mskut)


Odra Wodzisław Śląski – Lechia Zielona Góra 1:2 (0:1)

0:1 – Surożyński, 45+1 min, 0:2 – Surożyński, 59 min, 1:2 – Kruppa, 90+2 min

ODRA: Witek – Niemiec, Krzyżok, Kruppa, Radzewicz – Gać, Zdunek (59. Kłosek), Kalisz (73. Flak), Wenglorz (73. Rycka), Czuban – Piejak. Trener Mateusz WRANA.

LECHIA: Fabisiak – Łokietek, Ostrowski, Babij – Vinicius (83. Ł. Maćkowiak), Dybizbański, Soszyński, Surożyński, Zientarski (77. Kaczmarczyk) – Małecki (73. Konieczny), Mycan. Trener Andrzej SAWICKI.

Sędziował Paweł Kukla (Kraków). Widzów 150. Żółte kartki: Zdunek, Wenglorz – Małecki, Ostrowski.


Fot. lechia-zg.pl/zgsport.pl