A teraz mundial!

Wymiana murawy trwać będzie od 2 do 10 maja – tłumaczy Krzysztof Trzosek, rzecznik spółki Tyski Sport. – Na stadion przyjedzie kilka ciężarówek z rolkami trawy. Ta istniejąca zostanie usunięta, a w jej miejsce położona nowa, która będzie potrzebować kilku dni na zakorzenienie się. Ten proces nie jest bardzo skomplikowany; a na pewno mniej niż dwa lata temu przed młodzieżowym Euro, kiedy wymienialiśmy wszystkie warstwy.

950 tysięcy z miasta

To druga wymiana murawy na otwartym w 2015 roku stadionie przy Edukacji 7. Wcześniejszej dokonano 2 lata temu przed młodzieżowym Euro. W tym roku przetarg na instalację nowej murawy, ogłoszony na początku kwietnia, wygrała warszawska firma Dropservice. Spłynęły łącznie trzy oferty. Jedna z nich – zaproponowana przez firmę z Tarnowa Opolskiego – nie podległa nawet ocenie i została odrzucona, z kolei minimalnie gorsza od Dropservice okazała się propozycja wodzisławskiej Gosław Sport Center, powiązana z Dariuszem Kozielskim, czyli… greenkeeperem tyskiego stadionu. Dropservice zobowiązała się do realizacji zadania za 700 tysięcy złotych, podczas gdy w marcu rada miasta przeznaczyła na ten cel 950 tysięcy złotych. – Na tę kwotę składa się koszt wymiany, ale też rocznego utrzymania murawy, czyli nawadniania, podgrzewania, oświetlania czy obsługi greenkeeperskiej – zaznacza Trzosek. Mówi się, że Tyski Sport będzie mógł liczyć na rekompensatę od FIFA, ale jak podkreśla rzecznik, te koszty w całości są po stronie spółki.

Czas na wyprowadzkę

Skoro wspomniano o oświetlaniu murawy, to warto zapytać, jaka będzie przyszłość lamp, które pracowały w Tychach zimą, by choć trochę poprawić kiepski stan murawy. – Ta sprawa jest w toku. Wypożyczenie lamp dobiegło końca w marcu. Być może wrócimy do nich na mistrzostwa świata. Trwają rozmowy – informuje Krzysztof Trzosek.

Dla GKS-u wczorajszy mecz z Jastrzębiem był pożegnaniem z kibicami. Drużynę trenera Ryszarda Tarasiewicza czekać będą jeszcze dwa spotkania wyjazdowe – w Częstochowie i Chojnicach. Już 13 maja, czyli trzy dni po wymianie murawy, stadion na mundial U-20 przejmuje FIFA. Część Tyskiego Sportu musi więc… wyprowadzić się z ul. Edukacji.

– Kilka miesięcy temu otrzymaliśmy już informację, które pomieszczenia będą potrzebne. Pokoje zajmowane przez administrację czy księgowość będą funkcjonowały normalnym rytmem. Prezes czy wiceprezes również nie muszą opuszczać swoich gabinetów. Jeśli kibice są ciekawi, to rzecznik musi – śmieje się Trzosek.

Osiem mistrzowskich mgnień

I opowiada: – W naszym pokoju będzie tzw. meeting room, w którym będą spotykały się oficjalnie najważniejsze osoby z FIFA i PZPN. Odprawy przeprowadzane są kilka razy dziennie. Na Euro, gdy mecz zaczynał się o 20.45, taka odprawa potrafiła zacząć się nawet o pierwszej w nocy. W porównaniu z młodzieżowymi mistrzostwami Europy, nie ma wielkich zmian. Ciekawostką będzie tłumaczenie symultaniczne dla dziennikarzy na konferencjach prasowych czy… chyba jedyna na świecie strefa pracy mediów zlokalizowana na trzech kondygnacjach, bo w pubie. Na stadionie dokonywane są też kosmetyczne prace, jak wykręcenie barierki na trybunie medialnej czy zasłonięcie lub zdjęcie logotypów, które są konkurencyjne względem FIFA.

Podczas mistrzostw świata U-20 w Tychach rozegranych zostanie 8 meczów: 6 fazy grupowej, a także 1/8 i 1/4 finału (7 czerwca). Pierwsze spotkanie – już 24 maja, kiedy to Katar zmierzy się z Nigerią. Poza tym na Edukacji w ramach walki o punkty w grupie stawią się jeszcze ekipy Ukrainy, USA, Portugalii, Korei Południowej, Argentyny czy RPA.

Liczba

700 TYSIĘCY ZŁOTYCH kosztować będzie wymiana murawy na tyskim stadionie

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ