Anglia. Klich zaczyna na Anfield

Leeds United z polskim pomocnikiem w składzie w pierwszym meczu sezonu zmierzy się na wyjeździe z Liverpoolem.

Meczem na Craven Cottage w Londynie, pomiędzy Fulham a Arsenalem – czyli beniaminkiem i zdobywcą Pucharu Anglii – rozpocznie się dziś walka w nowym sezonie Premier League. Będzie to 122. sezon w historii rywalizacji o mistrzostwo Anglii.

Sezon szczególny, bo choć wszyscy zdążyli się do tego już przyzwyczaić, to pierwszy raz od pierwszego gwizdka w pierwszym meczu na trybunach zabraknie kibiców. Grać jednak trzeba, a rywalizacja sportowa będzie nie mniej interesująca.

Już w 1. kolejce dojdzie do kilku bardzo ciekawych konfrontacji, choć kibice nie wszystkich zespołów od raz będą emocjonować się walką o ligowe punkty. Wolne mają sympatycy obu klubów z Manchesteru. Z uwagi na udział City i United w sierpniowej końcówce zmagań o europejskie puchary, oba zespoły rywalizację ligową rozpoczną dopiero za tydzień.

Więcej naszych

W kadrach zespołów znajduje się więcej polskich piłkarzy, aniżeli w poprzednim sezonie. Wprawdzie nie ma już Artura Boruca, ale na boiskach Premier League nadal regularnie występować powinni Łukasz Fabiański z West Hamu i Jan Bednarek z Southamptonu.

Przypomnijmy, że do elity awansowały dwa kluby z Polakami w składach. West Bromwich, z Kamilem Grosickim, a także Leeds United. Zawodnikami tego klubu są Mateusz Klich i Mateusz Bogusz, ale tylko pierwszy z wymienionych ma szanse na to, by regularnie pokazywać się w gronie najlepszych. „Clichy” terminuje w klubie od 2017 roku, z przerwą na wypożyczenie do Utrechtu. Jest podstawowym piłkarzem ekipy Marcelo Bielsy i na zapleczu angielskiej ekstraklasy statystyki ma imponujące – strzelił 16 goli, zaliczył 13 asyst, a w dwóch ostatnich sezonach opuścił raptem jedno spotkanie.

Premier League to jednak inna rzeczywistość, a dobitnie nasz reprezentacyjny pomocnik przekona się o tym już na starcie. Dziś w chyba najbardziej interesującym spotkaniu inauguracyjnej kolejki, jego drużyna zmierzy się z Liverpoolem, czyli obrońcą tytułu. Występ na Anfield Stadium to dla Mateusza Klicha i jego zespołu duże wydarzenie.

Ma swoją ulicę

Nie tylko jednak 30-letni pomocnik zadebiutuje dziś w Premier League. Swój pierwszy mecz w elicie rozegra też wspomniany Marcelo Bielsa, który jest synonimem sukcesu Leeds w postaci awansu do Premier League. Charyzmatyczny Argentyńczyk, nie licząc pracy po drugiej stronie Atlantyku, a także ról selekcjonerskich w ojczyźnie, a także w Chile, prowadził do tej pory drużyny w hiszpańskiej, francuskiej i włoskiej ekstraklasie.

Teraz czas na angielską, a po tym, co ogłoszono wczoraj, Bielsie chyba będzie się pracowało jeszcze lepiej. Potwierdzono bowiem, że szkoleniowiec przedłużył kontrakt z klubem na kolejny sezon. Jeszcze kilka dni temu przyszłość trenera pozostawała niepewna, choć kibice z Elland Road nie wyobrażali sobie innego scenariusza.

Być może do przedłużenia umowy skłoniło trenera to, co wydarzyło się niedługo po awansie. Po 16 latach Leeds wróciło do Premier League, a w dowód uznania w mieście w północnej Anglii jedną z ulic przemianowano na Marcelo Bielsa Way. Z reguły beniaminkowie nie mają łatwo w Premier League, ale raczej nikt nie spodziewa się, że Leeds zapląta się w walkę o utrzymanie. Prędzej może sprawić niejedną niespodziankę.



Program 1. kolejki
Sobota: Fulham – Arsenal, Crystal Palace – Southampton, Liverpool – Leeds, West Ham – Newcastle; niedziela: West Bromwich – Leicester, Tottenham – Everton; poniedziałek: Sheffield Utd – Wolverhampton, Brighton&Hove – Chelsea.


28 EDYCJI Premier League odbyło się od momentu utworzenia rozgrywek w 1992 roku. 13 razy zmagania wygrał Manchester United, 5-krotnie najlepsza była Chelsea, 4 razy wygrywał Arsenal, a 3 tytuły powędrowały do Manchesteru City. Po jednym razie z mistrzostwa cieszyli się kibice Blackburn Rovers, Leicesteru i Liverpoolu.


Na zdjęciu: Mateusz Klich (z prawej) wjeżdża do Premier League.
Fot. PressFocus