Anglia. Wydali sporo na armatę

Drużyna West Hamu United po zgrupowaniu w Austrii udała się na tournée do Azji. Najpierw w chińskim Nankinie przegrała w meczu sparingowym z Manchesterem City 1:4. Następnie, w Szanghaju, ekipa Łukasza Fabiańskiego uległa 0:1 Newcastle United. Nasz golkiper na boisku spędził 64 minuty i wpuścił gola. Niebawem wraz z zespołem wróci na Wyspy, a kolejny mecz kontrolny „Młoty” rozegrają już w Londynie, przeciwko Fulham. Być może w meczu tym wystąpi najnowszy nabytek klubu ze wschodniego Londynu. Mowa o 25-letnim francuskim napastniku iworyjskiego pochodzenia, Sebastienie Hallerze. Zawodnik ten trafił do West Hamu z Eintrachtu Frankfurt i ma być sposobem zespołu Manuela Pellegriniego na zdobywanie bramek.

40 milionów za napastnika

Zawodnik ten w ubiegłym sezonie rozegrał 29 meczów w Bundeslidze, strzelił 15 goli i miał 9 asyst. Niemiecki klub nieźle na nim zarobił. Dwa lata temu Eintracht kupił piłkarza z holenderskiego Utrechtu za 7 mln euro, by teraz zainkasować za gracza 40 milionów.

– Nie mogę się doczekać, kiedy zagram na tym pięknym stadionie. W obecności 60 tysięcy kibiców. Sama myśl o tym to coś wspaniałego. Kibice potrafią zmusić zawodnika do tego, aby grał w piłkę, jeszcze lepiej niż potrafi. Od pierwszych chwil w West Hamie czuję się doskonale. Ludzie, kibice, miasto. Wszystko jest idealnie – powiedział tuż po parafowaniu pięcioletniego kontraktu z londyńskim klubem Sebastien Haller.

W drużynie Młotów francuski napastnik ma zastąpić Marko Arnautovicia. Doświadczony Austriak, który w swojej karierze rozegrał 184 spotkania w Premier League i strzelił 43 gole, postanowił kontynuować swoją przygodę z futbolem w… Chinach. West Ham otrzymał za niego 25 mln euro.

Anglia. Grabara na zapleczu

Ogólnie rzecz biorąc zanosi się na to, że bieżące lato trener Pellegrini w znacznej mierze poświęcił na przebudowę ofensywnej części zespołu, bo z hiszpańskiego Villarrealu klub pozyskał jeszcze za 28 mln euro Pablo Fornalsa. To świeżo upieczony młodzieżowy mistrz Europy z reprezentacją Hiszpanii, który we znaki dał się również… nam. W meczu z Polską, na młodzieżowym Euro, Fornals strzelił jedną z bramek w spotkaniu, które przegraliśmy 0:5.

Powalczą o rolę zmiennika

Jeżeli idzie o najbardziej interesującą nas w kontekście West Hamu pozycję, to Łukasz Fabiański może spać spokojnie. Z klubu, po wygaśnięciu kontraktu, odszedł dotychczasowy zmiennik Polaka, hiszpański golkiper Adrian, który w poprzednim sezonie podnosił się z ławki jedynie na mecze pucharowe. W lidze komplet 38 spotkań od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał nasz reprezentant. Teraz będzie podobnie. „Młoty” wprawdzie sprowadziły dwóch nowych bramkarzy, ale żaden z nich nie ma raczej szans na wygranie rywalizacji z Fabiańskim. Z Espanyolu Barcelona przyszedł Hiszpan Roberto, który w poprzednim sezonie nie rozegrał ani jednego spotkania w La Liga.

Z kolei z drugoligowego Millwall West Ham pozyskał Davida Martina. Obaj kontrkandydaci dla polskiego bramkarza do przysłowiowej bluzy z numerem jeden mają po 33 lata, a ich dorobek raczej nie może się równać z tym, co w swojej karierze osiągnął „Fabian”. Zarówno Roberto, jak i Martin doskonale zdają sobie sprawę, że między sobą rozstrzygną tylko to, który z nich będzie zmiennikiem Łukasza Fabiańskiego. Jak na razie bliższy takiej roli jest hiszpański zawodnik.

 

Na zdjęciu: Sebastien Haller kosztował 40 mln euro. West Ham uznał, że warto takie pieniądze w nowego napastnika zainwestować.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem