Angulo: Ostatnie miejsce w tabeli? Nieprzyjemne uczucie

Michał ZICHLARZ: Z Zagłębiem Lubin wygraliście pierwsze w tym sezonie spotkanie na swoim stadionie. Co było kluczem żeby wygrać ten mecz?

Igor ANGULO: – Od początku, od pierwszej minuty wszyscy walczyli, biegali. Każdy był skoncentrowany na tym, żeby dać z siebie wszystko i odnieść pierwsze zwycięstwo u siebie. Długo na to trzeba było czekać, ale w końcu się udało. Trzeba powiedzieć, że dobrze wyglądaliśmy od pierwszej minuty, a rzut karny i czerwona kartka dla zawodnika Zagłębia w pierwszej połowie ustawiła to spotkanie.

Po przegranym meczu z Cracovią przed tygodniem mówił pan, że najlepszą rzeczą jaka się wydarzyła w tamtym spotkaniu, był powrót do gry Łukasza Wolsztyńskiego. Na ile jego gra pomogła panu?

Igor ANGULO: – Bardzo. Liczymy na niego i na kolejnych kurujących się zawodników, Adriana Gryszkiewicza i Michała Koja. Oby jak najszybciej dołączyli do nas. Potrzeba nam zdrowych piłkarzy w kolejnych grach. Jak ma się do dyspozycji wszystkich, to łatwiej grać.

Patrząc na to, co działo się w meczu z Zagłębiem można powiedzieć, że futbolówka znowu szuka pana w polu karnym, prawda?

Igor ANGULO: – Zawsze staram się tam być i szukać swoich sytuacji. W jednym meczu tych okazji jest więcej, a w innym mniej. Ja cieszę się z jednego, że moje bramki pomogły nam w odniesieniu ważnego zwycięstwa. To w tym wszystkim jest najważniejsze.

Ma pan na razie siedem goli, to ponad połowa strzeleckiego dorobku Górnika. Dzięki dwóm bramkom z lubinianami znowu włączył się pan do walki o tytuł najskuteczniejszego strzelca ligi.

Igor ANGULO: – Powiem to co mówiłem w zeszłym roku, liczba zdobytych bramek nie jest dla mnie istotna. Nie chodzi o indywidualne statystyki. Najważniejsze, żeby drużyna wygrywała, zdobywała punkty i pięła się w ligowej tabeli.

W niedzielę drugą bramkę zdobył pan po ładnej prostopadłej wrzutce swojego rodaka Jesusa Jimeneza…

Igor ANGULO: – Tego typu zagrania, dokładne podanie z głębi pola czy z boku, to coś co ćwiczymy. Udało mi się wejść w tempo do bardzo dobrze zagranej piłki i umieścić ją w siatce. To był ważny moment spotkania, bo odskoczyliśmy na dwie bramki i można było grać z jeszcze większą pewnością siebie oraz spokojem.

Patrząc jak się poruszacie po boisku i ile kilometrów przebiegacie, to widać, że pod względem motoryki jesteście dobrze przygotowani. Tak jest?

Igor ANGULO: – Tak. Trener i cały sztab szkoleniowy monitoruje wszystko. Również w meczu z Zagłębiem dużo i szybko biegaliśmy, a jeśli to robisz, jeśli jest odpowiedni pressing, to potem przychodzą sytuacje i bramki, tak jak to było z zespołem z Lubina.

Myśli pan, że ta niedzielna wygrana może być dla was takim momentem przełomowym w tym sezonie?

Igor ANGULO: – Mam taką nadzieję. Kiedy widzieliśmy, że jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy, to nie było to przyjemne uczucie. Wiadomo, gra się wtedy z presją, jest nerwowo. Na szczęście poradziliśmy sobie z wszystkim. Trzeba też podziękować naszym kibicom, którzy w trudnym momencie byli z nami i mocno nas wspierali.

Już w środę czeka was mecz w 1/16 Pucharu Polski przeciwko trzecioligowej Legionovii. Jak podejdziecie to tego meczu?

Igor ANGULO: – To kolejne ważne spotkanie. W poprzednim sezonie doszliśmy w tych rozgrywkach do półfinału. Teraz chcemy znowu dobrze się zaprezentować. Wyjeżdżamy na to spotkanie z dużymi nadziejami.

 

Puchar Polski – 1/16 finału

30 października

13.00 Huragan Morąg – Arka Gdynia

15.00 Bytovia – Śląsk Wrocław

17.45 Raków Częstochowa – Lech Poznań

18.30 Pogoń Siedlce – Chrobry Głogów

20.30 Piast Gliwice – Legia Warszawa

31 października

13.00 Polonia Środa Wielkopolska – Odra Opole

13.00 Legionovia – Górnik Zabrze

13.00 Wisła Sandomierz – Podbeskidzie Bielsko-Biała

15.30 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Cracovia

18.00 Olimpia Grudziądz – Wisła Płock

18.00 Wisła Puławy – Rozwój Katowice

18.30 GKS Bełchatów – Miedź Legnica

20.30 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok

7 listopada

13.00 KP Starogard Gdański – Puszcza Niepołomice

13.00 Resovia – Lechia Gdańsk

18.00 Wigry Suwałki – Stomil Olsztyn