Antiga wybrał panie

Gdy jeszcze w trakcie sezonu władze ONICO Warszawa poinformowały, że nie przedłużą umowy z Antigą, od razu pojawiły się spekulacje, kogo będzie pracował w nowych rozgrywkach. Padały nazwy różnych klubów. Wiązano go z ZAKSĄ, z której – po doprowadzeniu jej do mistrzostwa Polski – odszedł Andrea Gardini, spekulowano, że może wróci do ojczyzny, by prowadzić Paris Volley.

Tymczasem żadne plotki się nie potwierdziły. Antiga wybrał pracę z kobietami – został szkoleniowcem zespołu z Rzeszowa. To ogromne zaskoczenie, bo do tej pory Francuz trenował tylko męskie ekipy. „Wierzymy, że doświadczenie i umiejętności Stephane’a wyniesione z wieloletniej gry na boisku oraz prowadzenia drużyn grających o największe trofea, będą pozytywnym bodźcem dla naszego zespołu i pozwolą naszym zawodniczkom osiągnąć ambitne cele” – czytamy w oficjalnym komunikacie Developresu SkyRes.

Rzeszowski klub w niedawno zakończonych rozgrywkach sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski. Szefowie uznali to za porażkę. Ich ambicje sięgały złota, zresztą drużyna miała ku temu potencjał. W półfinale przegrała jednak z późniejszym mistrzem ŁKS-em Commercecon Łódź. Z kolei o trzecią pozycję wygrała z poprzednim złotym medalistą, Chemikiem Police. Po nieudanym półfinale pracę stracił dotychczasowy szkoleniowiec – Lorenzo Micelli. W Rzeszowie liczą, że pod wodzą Antigi drużyna wreszcie będzie najlepsza w kraju.

Antiga za Gardiniego?

Antiga, zanim został trenerem, był uznanym zawodnikiem, m.in. Paris Volley, włoskiego Bre Banca Lannutti Cuneo oraz hiszpańskiego CV Portolo. W naszym kraju bronił barw PGE Skry Bełchatów oraz Delecty Bydgoszcz. Był brązowym medalistą mistrzostw świata 2002 oraz dwukrotnie wicemistrzem Europy 2003 i 2009.

Zaraz po zakończeniu kariery został trenerem. I od razu został rzucony na głęboką wodę – przejął reprezentację Polski. Biało-czerwonych doprowadził do mistrzostwa świata (2014), a następnie brązu Pucharu Świata. Po rozstaniu z kadrą Polski, po nieudanych igrzyskach olimpijskich w Londynie, został selekcjonerem Kanady. Równolegle prowadził ONICO Warszawa. Ze stołeczną ekipą niedawno wywalczył wicemistrzostwo Polski, przegrywając w finale z ZAKSĄ.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ