Arka wykorzystała błędy Miedzi

Gospodarze przystąpili do tego spotkania poważnie osłabieni. Do końca sezonu nie zagrają już Aleksandyr Kolew i Rafał Siemaszko, do środy nie zdążył wykurować się najlepszy snajper Arki Michał Janota, zaś Nabil Aankour musiał pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Mimo stosunkowo niewielkiej siły ognia Arka zdobyła komplet punktów, w czym – nie ma sensu tego ukrywać – pomogli jej dwaj obcokrajowcy w składzie Miedzi.

Pierwszego gola zafundował gdynianom Elton Monteiro. Portugalski stoper w niegroźnej sytuacji popchnął Lukę Zarandię i arbiter nie miał innego wyjścia – musiał wskazać na punkt oddalony 11 metrów od legnickiej bramki. Sosłan Dżanajew wyczuł wprawdzie zamiary Marcusa Viniciusa, lecz nie zdołał odbić piłki uderzonej z „wapna” przez Brazylijczyka. Rosyjski bramkarz Miedzi w doliczonym czasie gry sprezentował gospodarzom drugiego gola. Wybił piłkę wprost pod nogi Marko Vejinovicia, ten ograł Monteiro „na zamach” i uderzeniem lewą nogą tuż przy słupku przypieczętował zwycięstwo Arki. Ciekawi jesteśmy, czyim „wynalazkiem” są Monteiro i Dżanajew? Architekt ich transferów powinien czym prędzej zapaść się pod ziemię, bo nie są oni wzmocnieniem zespołu z Legnicy, tylko odgrywają w nim rolę piątej kolumny.

Wygrana gospodarzy jest w lwiej części zasługą ich bramkarza, Pavelsa Szteinborsa. Łotysz w tym nudnym spektaklu spisywał się bez zarzutu i przynajmniej dwukrotnie uratował skórę swoim kolegom. W oby przypadkach surowemu egzaminowi poddał go wprowadzony za Henrika Ojamę Joan Roman, który był najjaśniejszym punktem w zespole Dominika Nowaka. W 49 minucie Hiszpan po doskonałym podaniu Juana Camary znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Arki, lecz ten nogą odbił piłkę po jego uderzeniu. Dokładnie kwadrans później Roman próbował zaskoczyć Szteinborsa strzałem w krótki róg, lecz golkiper Arki sparował futbolówkę na rzut rożny.

 

Sebastian Jackowski

 

Na zdjęciu: Marcus Vinicius (z prawej) wykorzystując rzut karny zapewnił Arce komfort gry z kontry.

Arka Gdynia – Miedź Legnica 2:0 (1:0)

1:0 – Vinicius (33. karny), 2:0 – Vejinovic (90+2).

ARKA: Steinbors – Zbozień, Maghoma, Danch, Marciniak – Zarandia (61. Banaszewski), Deja, Vejinovic, Nalepa (90+1. Młyński), Vinicius (72. Socha) – Jankowski. Trener Jacek Zieliński.

MIEDŹ: Dżanajew – Miljkovic, Monteiro, Musa, Bartczak (56. Zieliński) – Camara, Augustyniak, Fernandez (78. Makuch), Santana, Ojamaa (46. Roman) – Forsell. Trener Dominik Nowak.

Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 5 112. Kartki: Zbozień, Deja, Marciniak – Ojamaa.

Piłkarz meczu Pavels SZTEINBORS.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ