Nasi kontra Sevilla

Specjalistka od wygrywania Ligi Europy stoi na drodze do finału tych rozgrywek Juventusowi. A tam gra Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsneny, którzy też chcą zdobyć puchar.


Wszystkie drużyny, które znalazły się w półfinałach Ligi Europy mają na swoim koncie przynajmniej jedno europejskie trofeum. Juventus wywalczył ich aż 8, a jego rywal – czyli Sevilla – 7. Zespół z Andaluzji to rekordzista jeżeli chodzi o triumfy w Pucharze UEFA i Lidze Europy, bo trofeum w tych rozgrywkach wygrywał 6 razy.

AS Roma, wygrywając w zeszłym sezonie Ligę Konferencji Europy, sięgnęła po międzynarodowy sukces po 61 latach przerwy. Bayer Leverkusen 35 lat temu – z Andrzejem Buncolem w składzie – wygrał Puchar UEFA.

Zalewski, Milik, Szczęsny

Teraz polscy piłkarze – rok temu LKE z rzymską ekipą wygrał Nicola Zalewski – ponownie mają szansę na sukces, ale najpierw trzeba awansować do finału. Chodzi o zawodników klubów włoskich i wydaje się, że cięższa przeprawa czeka Juventus. Tak grają Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik. Ich rywal, czyli Sevilla, jest określana mianem zespołu zbyt… słabego na Ligę Mistrzów, ale zbyt silnego na Ligę Europy.

Nic dziwnego, skoro Puchar UEFA wygrała w latach 2006-2007, a Ligę Europy w latach 2014-2016 (jako pierwszy zespół trzy razy z rzędu) i w 2020 roku. Nie tylko jednak dlatego „Los Nervionenses” będą trudnym rywalem dla „Juve”. Jeszcze w marcu zanosiło się na to, że Sevilla grać będzie o… utrzymanie w La Liga.

Sporo pozmieniano

Wymieniono jednak trenera, Jorge Sampaolego zastąpił Jose Luis Mendilibar, który odmienił zespół. Pod jego wodzą drużyna przegrała tylko 1 z 9 spotkań, uciekła z sąsiedztwa strefy spadkowej, a także rozbiła Manchester United w ćwierćfinale Ligi Europy. Na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan wygrała 3:0. W lidze awansowała na 11. miejsce.

Może jeszcze powalczyć o puchary na przyszły sezon, bo różnice są niewielkie, ale na Ligę Mistrzów nie ma szans. Chyba, że… wygra Ligę Europy, co przecież potrafi czynić doskonale. Na razie na ich drodze stoją Milik i Szczęsny z kolegami. Przypomnijmy, że to właśnie w ten sposób Sevilla dwukrotnie dostała się do Champions League.

Juventus po tym, jak oddano zespołowi z Turynu odebrane zimą punkty, awansował na fotel wicelidera Serie A i ma niezły kapitał, by wywalczyć Ligę Mistrzów. Sęk jednak w tym, że sprawa nieprawidłowości finansowych, za które klub został ukarany, trafiła do ponownego rozpatrzenia i nie jest wykluczone, że punkty „Juve” po raz kolejny zostaną odebrane!


Czytaj także:


Roma, drużyna Nicoli Zalewskiego, też ma szanse na to, by do LM zakwalifikować się z Serie A, ale są one niewielkie, bo „Gialorossi” zajmują 7. miejsce w tabeli. Bayer Leverkusen jest szósty w Bundeslidze, ale ma dużą stratę do czwartego miejsca. Wszystkim zatem półfinalistom LE zależeć będzie na tym, by wygrać trofeum i zyskać dzięki temu przepustkę do najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich.

Jest o co grać

Wygranie Ligi Konferencji daje przepustkę do Ligi Europy i również – patrząc na półfinalistów – jest o co grać. AZ Alkmaar jest spośród nich najbliżej dostania się do międzynarodowej rywalizacji z ligi, ale niczego pewien być holenderski klub nie może. Marne szanse na coś takiego mają drużyny Fiorentiny, choć tu wiele zależy od tego, jak pójdzie włoskim drużynom we wszystkich pucharowych rozgrywkach i FC Basel.

Żadnych szans natomiast na puchary nie ma West Ham United. Zespół Łukasza Fabiańskiego – Polak nie broni w pucharach, zastępuje go Alphonse Areola – w Premier League zajmuje 15. miejsce. Utrzymania jest już niemal pewien. Ekipie z Londynu na pewno zależy na miejscu w LE w przyszłym sezonie, ale pewnie jeszcze bardziej zależy na pierwszym europejskim finale od 1976 roku.

W ubiegłym sezonie – West Ham dotarł do półfinału LE – się nie udało. „Młoty” odpadły z późniejszym triumfatorem, Eintrachtem Frankfurt.


Półfinały Ligi Europy

Czwartek, 11 maja, godz. 21.00

Juventus Turyn – Sevilla

Sędzia – Daniel Siebert (Niemcy)

AS Roma – Bayer Leverkusen

Sędzia – Michael Oliver (Niemcy)

Półfinały Ligi Konferencji Europy

Czwartek, 11 maja, godz. 21.00

Fiorentina – FC Basel

Sędzia Francosi Letexier (Francja).

West Ham – AZ Alkmaar

Sędzia – Halil Umut Meler (Turcja).


Na zdjęciu: Juventus to specjalista od rozgrywek w pucharach. Tym razem Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny będą musieli pokonać kolejną przeszkodę – hiszpanską Sevillę.

Fot. Cristiano Mazzi / SPP/SIPA USA/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.