Pierwszy krok siatkarzy z Zawiercia

Siatkarze Aluonu CMC Warty Zawiercie wykonali pierwszy krok, by znaleźć się na najniższym stopniu podium w tym sezonie. Po twardym i długim boju pokonali na wyjeździe Asseco Resovię 3:2. Sobotni rewanż w Zawierciu zapowiada się niezwykle interesująco.


Zawierciański zespół już z Urosem Kovaceviciem w składzie jest zupełnie inny niż bez niego. Obecność Serba sprawia, że pozostali zawodnicy nabierają pewności siebie i prezentują się znacznie lepiej niż w meczach bez swojego lidera. Niektórzy próbują bagatelizować nieobecność Serba, ale rzeczywistość jest zgoła inna. Może Kovacević nie jest w optymalnej formie, ale w kluczowych akcjach staje na wysokości zadania. A ponadto odgrywa ważną rolę lidera mentalnego. Po nieudanych akcjach nie szczędzi gorzkich słów, ale w kolejnych, udanych akcjach potrafi docenić wysiłek swoich kolegów.

Pierwsza odsłona padła łupem gości, którzy nieźle zagrywali, choć nie zdobyli żadnego punktu serwisem. Dość „kulawo” wyglądało przyjęciem, ale nie odbiło się ono na skuteczności w ataku (43%). W drugim secie wszystko skończyło się zwycięstwem gospodarzy na przewagi, choć mogli zakończyć wcześniej, bo prowadzili 24:22. A zakończyło go asem serwisowym Jakub Bucki.

W kolejnym znów rolę się odwróciły, bo goście szybko zbudowali solidna przewagę i pewnie kroczyli po wygraną. Wydawało się, że siatkarze z Zawiercia mają wszystko pod kontrolą. A tymczasem gospodarze zdołali się zmobilizowali i posiadali inicjatywę. Wygrali pewnie, a wszystko zakończyło tie-breakiem. A w nim goście odzyskali równowagę i pewnie wygrali. To niezwykle cenne zwycięstwo goście, którzy w sobotę wracają do własnej hali.


Asseco Resovia – Aluron CMC Warta Zawiercie 2:2 (22:25, 27:25, 18:25, 25:21,

RZESZÓW: Drzyzga (2), Cebulji (3), Kozamrenik (13), Muzaj (9), DeFalco (23), Kochanowski (10), Zatorski (libero) oraz Kędzierski, Bucki (9), Borges (2), Piotrowski, Potera (libero). Trener Giampaolo MEDEI.

ZAWIERCIE: Tavares (1), Kwolek (16), Zniszczoł (7), Konarski (23), Kovacević (24), Szalacha (7), Danani (libero) oraz Dulski, Łaba. Trener Michał WINIARSKI.

Sędziowali: Bartłomiej Adamczyk i Tomasz Janik (obaj Warszawa). Widzów 3000.

Przebieg meczu

I: 6:10, 12:15, 15:20, 22:25.

II: 10:8, 15:13, 20:19, 27:25.

III: 5:10, 9:15, 14:20, 18:25.

IV: 10:9, 15:13, 20:17, 25:21.

V: 3:5, 6:10, 9:15.

Bohater – Dawid KONARSKI.


Fot. twitter.com/AluronCMC