Babskim okiem. Kosmos

Inter Mediolan ma zaoferować 33-letniemu Leo Messiemu – wielkiej gwieździe i legendzie futbolu – kontrakt, na mocy którego miałby zarabiać 50 milionów euro rocznie!


Świat na chwilę wstrzymał oddech, kiedy wracający na Ziemię Dragonem astronauci wodowali w Zatoce Meksykańskiej, niedaleko wybrzeża Pensacola na Florydzie.

W końcu Kosmos zawsze fascynował ludzkość, a loty ku gwiazdom stały się jej wielkim marzeniem. Ale tym razem nie o podróże kosmiczne idzie, ale o… kosmiczne pieniądze, które zarabiają dziś gwiazdy sportu. Właśnie „La Gazetta dello Sport” poinformowała, że Inter Mediolan ma zaoferować 33-letniemu Leo Messiemu – wielkiej gwieździe i legendzie futbolu – kontrakt, na mocy którego miałby zarabiać 50 milionów euro rocznie! I to netto!

Podobno piłkarska sława nie chce podpisać nowej umowy z Barceloną i dlatego pojawia się coraz więcej plotek związanych z zarobkami 6-krotnego zdobywcy Złotej Piłki. Wprawdzie obecna umowa Argentyńczyka wygasa dopiero z końcem następnego sezonu, ale… Najrozmaitszych rozważań jest wiele, bo też mowa jest o pieniądzach, które naprawdę mogą rozpalić wyobraźnię każdego. Prawie jak… podróże w Kosmos.

W ogóle pieniądze w sporcie, a zwłaszcza w piłce nożnej, są już tak niebotyczne, że rzec by się chciało – nieprzyzwoite. A ponieważ jak się ma, to się i wydaje, więc prasa co chwilę donosi o zakupach, na jakie stać tylko miliarderów i piłkarskich gwiazdorów. Cristiano Ronaldo sprawił więc sobie luksusowy jacht, który wart jest ponad 5,5 miliona funtów, no i jeszcze na dodatek – bo uwielbia takie zabawki – luksusowy samochód Bugatti Centodieci, model który posiada na świecie jedynie 10 osób! I trudno się dziwić, bo jest on wart 9,5 miliona euro.

Tym, którzy chcieliby przeliczyć te kosmiczne kwoty na złotówki, ułatwiamy zadanie i podajemy, że 1 funt wart jest aktualnie 4,91 PLN, a 1 euro 4,42. Można więc sobie obliczyć, ile lat musiałby pracować na to przeciętny Nowak czy Kowalski i można się dowiedzieć, że życia by nie starczyło… No cóż? Jak Kosmos, to Kosmos. Ale nie tylko piłkarzy stać na takie wydatki. Słynny amerykański koszykarz Magic Johnson, dziś na sportowej emeryturze, wypoczywa właśnie w Chorwacji, na jachcie, którego tygodniowy wynajem kosztuje prawie milion dolarów, a 1 dolar to 3,77 PLN.

Od liczenia można dostać zawrotu głowy. No i takie wielkie pieniądze rzeczywiście mogą wodzić na pokuszenie. Każdy chciałby zostać wielkim, sławnym, przez wszystkich podziwianym mistrzem i takie miliony zarabiać. A potem ze zgrozą można przeczytać, że pewnie dlatego, nawet ojciec potrafi podać doping własnemu synowi.

Tak właśnie zrobił były austriacki kolarz, trzykrotny olimpijczyk Johann Lienhart, który syna Floriana do tego zachęcał i – jak podaje Polska Agencja Prasowa – instruował jak brać owe niedozwolone środki. Bo przecież sukces i pieniądze przede wszystkim i… mimo wszystko. Zgroza. Nie tylko świat, ale i cały Kosmos nie może chyba wyjść ze zdumienia.


Na zdjęciu: Czy Leo Messi rzeczywiście podpisze kosmiczny kontrakt z Interem Mediolan, na mocy którego miałby zarabiać 50 milionów euro rocznie?

Fot. PressFocus