Betard Sparta Wrocław. Łaguta zakażony

Artiom Łaguta poinformował na swoich mediach społecznościowych, że jest zakażony koronawirusem


Rosjanin z Polskim paszportem w środę otrzymał pozytywny wynik testu. Oznacza to, że nie weźmie udziału w rozpoczynających się w sobotę treningach Sparty.

Zdąży się przygotować?

– Dzisiaj otrzymaliśmy testy na COVID i wszystko jest pozytywne – napisał Łaguta. Klub również potwierdził te informacje.


– Artem Łaguta poinformował nas dzisiaj o otrzymaniu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Zawodnik przebywa w Bydgoszczy i nie miał w ostatnim czasie kontaktu z resztą drużyny – czytamy w mediach społecznościowych Sparty. Co z tym idzie zawodnik nie będzie w stanie w pełni przygotować się do sezonu. Jego koledzy w sobotę rozpoczynają przygotowania na torze. Łaguta też nie mógł się ich doczekać.

– Oj, tak, chciałbym już wyjechać na tor żużlowy. Czekam z niecierpliwością na ten moment. Czekam tylko na sygnał z klubu i ruszam do Wrocławia. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziemy mogli odpalić motocykle – mówił w poniedziałek żużlowiec Sparty na łamach strony klubowej. Niestety, ale będzie na ten moment musiał poczekać co najmniej dwa tygodnie.

Start Rosjanina zagrożony

Dla Łaguty, jak i drużyny z Wrocławia może być to ogromny problem. Za trzy tygodnie rusza ekstraliga. Możliwe, że zawodnik nie zdąży wrócić na pierwszą kolejkę. Dariusz Śledź, szkoleniowiec Sparty może mieć przez spore problemy w starciu z GKM-em Grudziądz, poprzednią drużyną Rosjanina. Łaguta był ściągany do Wrocławia jako nowa gwiazda zespołu, która ma im pomóc w walce o mistrzostwo Polski. Na razie jednak musi obejść się smakiem.

To kolejny cios w Spartę w ostatnich miesiącach. Wcześniej zawieszony został Maksym Drabik za przyjęcie zbyt dużej kroplówki przed finałowym meczem sezonu 2019. Dopiero w lutym 2021 roku został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego do 30 października tego roku.


Fot. Rafał Włosek/Pressfocus