Bez selekcjonera i najlepszych

Roberto Mancini po pozytywnym wyniku testu przebywa w izolacji, a niedawno żartował na temat koronawirusa. W meczu z Estonią reprezentację poprowadzi asystent.


Włosi są niepokonani od dwóch lat, w październiku przedłużyli serię spotkań bez porażki do 19, ale nie byli zadowoleni z wyników. Rezerwy pokonały Mołdawię 6:0, jednak w meczach z punkty Ligi Narodów remisy z Polską i Holandią sprawiły, że reprezentacja straciła pozycję lidera grupy. Ten rok nie jest tak udany dla „Azzurrich” jak ubiegły, gdy wygrali wszystkie 10 meczów. Teraz z pięciu spotkań wygrali dwa, w meczach o punkty trzykrotnie zremisowali i zdobyli w nich tylko trzy gole.

W listopadzie dwa razy zagrają u siebie i w obu przypadkach zmieniono lokalizację meczów, żeby ograniczyć do minimum podróżowanie kadry w dobie pandemii. Towarzyski mecz z Estonią rozegrany zostanie we Florencji, a tymczasem miejscową Fiorentinę dotknął koronawirus i zawodnicy po ligowym meczu z Parmą znaleźli się na kwarantannie. Spotkanie z Polską miało odbyć się w Rzymie, ale zagramy w Reggio Emilii. Ostatnie spotkanie „Azzurri” rozegrają na wyjeździe w Sarajewie z Bośnią i Hercegowiną, dla której najważniejsze były baraże z poprzedniej edycji Ligi Narodów, przez które mieli dostać się do finałów Euro. To się nie udało i Bośniacy bez motywacji byli już w meczu z Polską, przegranym 0:3. Zapewne nie będą stawiać większego oporu także Holandii i Italii. Zadanie Włochów jest jasne – wygrane dwa mecze to zwycięstwo w grupie, a co za tym idzie duża szansa na organizowanie Final Four.

Roberto Mancini na listopadowe mecze powołał aż 41 piłkarzy! Ogłoszenie nazwisk zbiegło się z informacją, że selekcjoner miał pozytywny test na koronawirusa, o czym poinformował w oficjalnym komunikacie piłkarski związek FIGC. „W ramach okresowych kontroli przeprowadzanych przez FIGC dla członków kadry technicznej drużyn narodowych pod kątem zbliżających się meczów w rozgrywkach UEFA trener Roberto Mancini uzyskał pozytywny wynik na Covid” – napisano w komunikacie. Trener jest bezobjawowy, przebywa w izolacji w swoim domu w Rzymie. W meczu z Estonią zastąpi go asystent Alberigo Evani, a potem się zobaczy. Decydować będą wyniki kolejnych wymazów.

22 października Mancini zażartował na temat Covid-19 zamieszczając grafikę na Instagramie. Pielęgniarka pyta pacjenta w szpitalu: – Czy wiesz jak zachorowałeś? – Oglądałem wiadomości – pada odpowiedź. W mediach same złe informacje o pandemii, więc można się rozchorować na sam widok. Miało być śmiesznie, ale jakoś nie było i Mancini zamieścił przeprosiny. „Właśnie udostępniłem grafikę, która wydawała mi się charakteryzować tę skomplikowaną sytuację. To wszystko. Nie było żadnej ukrytej przesłanki ani zamiaru lekceważenia chorych i ofiar Covid-19, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam” – napisał.

Lista powołanych licząca 41 piłkarzy jest tak obszerna także z powodu koronawirusa. Oficjalne wyjaśnienie mówi, że gracze sześciu klubów (Fiorentina, Genoa, Inter, Lazio, Roma i Sassuolo) są w izolacji powierniczej (isolamento fiduciario) ze względu na pozytywne wyniki Covid-19 niektórych członków tych klubów i stawią się na zgrupowanie za porozumieniem i w terminie uzgodnionym z właściwymi organami ds. zdrowia. Tych piłkarzy jest 16. Donnarumma, Meret, Bonucci, Florenzi, Jorginho, Chiesa, Insigne i Kean otrzymali zgodę na stawienie się na zgrupowanie we wtorek 10 listopada w godzinach 10-22 i na pewno nie zagrają następnego dnia z Estonią. To spotkanie będzie testem dla rezerwowych zawodników. Ci najlepsi przybędą do Coverciano później i wystąpią w dwóch meczach Ligi Narodów.


Na zdjęciu: Roberto Mancini zażartował z koronawirusa i… ten się do niego przyczepił.

Fot. Pressfocus