Bez stresu? Kibice mają nadzieję. Nie jest kolorowo!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Bez stresu?
Fran Tudor
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Częstochowianie podczas poprzedniej rywalizacji z gliwiczanami kończyli mecz w 10, jednak w 100 minucie spotkania, za sprawą Frana Tudora, zdobyli komplet punktów. W jeszcze wcześniejszym meczu, przy Limanowskiego, jedyną bramkę strzelił z kolei Mateusz Wdowiak. Ledwie widoczny zegar wskazywał wówczas 95 minutę meczu, a wszystkiemu była winna mgła. Warunki pogodowe i tym razem nie będą sprzyjać rozgrywaniu spotkania, jednak stawka rywalizacji jest na tyle wysoka, że te zejdą na dalszy plan. Sytuacja Piasta nie wygląda najlepiej. Już jego miejsce w tabeli sugeruje, że częstochowian czeka trudna przeprawa. Po ubiegłotygodniowym remisie z Wartą Poznań wicemistrzowie Polski są żądni zwycięstwa. Jego brak może być wodą na młyn dla Legii. Częstochowianie w spotkaniu z Piastem – oraz w dwóch kolejnych – będą musieli radzić sobie bez Frana Tudora. Jest to pokłosie spotkania z Wartą. Więcej w „Sporcie”


Kibice mają nadzieję
Piast Gliwice
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Piastowi z Rakowem gra się fatalnie, zwłaszcza na wyjeździe, gdzie do tej pory nie udało im się strzelić nawet gola. Trener Waldemar Fornalik za bardzo nie umiał „dobrać się do skóry” trenerowi Markowi Papszunowi. Odkąd Raków wrócił do ekstraklasy obie drużyny rozegrały siedem meczów i ekipa z Okrzei wygrała tylko raz – w pierwszej konfrontacji i to po strasznych mękach, choć była wielkim faworytem.Przez kolejne sezony to się zmieniło, bo faworytem częściej był Raków, rosnący w siłę, z coraz lepszą drużyną. Choć gliwiczanie robili co mogli, to jednak w kolejnych meczach szczytem ich możliwości był remis. Spotkania na wyjeździe były jeszcze większym koszmarem, bo nie dość, że wciąż Piast nie zdobył w nich choćby punktu, to nawet nie strzelił ani jednego gola, a bilans bramkowy wynosi 4:0 dla częstochowian. Trener Aleksandar Vuković ma czystą kartę i rozpoczyna nowy rozdział gliwicko-częstochowskiej rywalizacji. Kibice Piasta mają nadzieję, że oprócz niezłej gry, serbski szkoleniowiec przyniesie też… szczęście, bo tego bardzo brakowało w kilku ostatnich meczach Piasta z Rakowem. Więcej w „Sporcie”


Nie jest kolorowo
Fot. Szymon Górski/PressFocus

Gdzieś jest problem przy tych stałych fragmentach. Przeciwnicy nas na pewno dobrze analizują, widzą jakie mamy braki i starają się to wykorzystać. Na pewno nad tym trzeba popracować, no i starć się w ten sposób nie tracić goli. Trzeba będzie zwrócić uwagę nie tylko na dwójkę ich napastników, ale na cały zespół gdańszczan. Na szybkich skrzydłowych, na środkowych pomocników. Jest tam dużo jakości. Trzeba też będzie uważać na stoperów, bo też są groźni i dobrzy. Nie jest może kolorowo, ale chcemy zrobić wszystko, żeby ta runda była lepsza niż poprzednia czyli strzelić więcej bramek, zdobyć więcej punktów. Żeby to lepiej wyglądało na koniec rozgrywek. – mówi przed meczem z Lechią Kryspin Szcześniak, obrońca Górnika Zabrze. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim numerze „Sportu”:
  • „Miedziowi” muszą uważać, bo po raz kolejny przeciwko nim zagrać może ich czeska zmora – Tomas Pekhart
  • W szatni katowickiej pierwszoligowca stworzyła się grupa pasjonatów pieszych wędrówek. Ostatni urlop, zamiast wylegując się w ciepłym kraju, spędziła przy szczycie portugalskiej Madery
  • Miano „Ikona GKS-u Tychy” od wielu lat należy do Kazimierza Szachnitowskiego. Zawodnik, który w koszulce z trójkolorowym trójkątem na piersiach rozegrał 311 ligowych spotkań i strzelił 101 goli, 5 lutego obchodzi 70. urodziny
  • Najlepszym zespołem X Mistrzostw Powiatu Mikołowskiego imienia Andrzeja Chrószcza w Piłce Nożnej Halowej o Puchar Prezesa KS Polonia Łaziska Górne okazał się niepodziewanie Orzeł Mokre
  • „Ezi” – jedyny taki napastnik. Ernest Wilimowski jako pierwszy zawodnik w finałach piłkarskiego Pucharu Świata aż cztery razy wpisał się na listę strzelców
  • Lider i wicelider klasyfikacji strzelców Premier League zmierzą się po raz drugi w niedługim czasie. Poprzednio bramkę zdobył tylko jeden z nich
  • Niewykluczone, że wkrótce w Bundeslidze dojdzie do kolejnej zmiany trenera. Hoffenheim nie wygrało w 9 poprzednich meczach, choć jesienią zajmowało miejsce dające Ligę Mistrzów
  • Ścisk na szczycie Serie A jest dość duży. Oczywiście grubą kreską należy oddzielić liderujące Napoli od reszty stawki. „Azurri” mają obecnie aż 13 punktów przewagi nad Interem i 15 nad Lazio, Atalantą i Milanem
  • Elche powoli żegna się z LaLiga. Wydawać by się mogło, że drużyna z Estadio Manuel Martinez Valero w obecnym sezonie ligi hiszpańskiej powinna radzić sobie podobnie, jak w poprzednim roku
  • Jaromir Jagr z czeskiego Kladna jest młodszy od Arkadiusza Witczaka o cztery dni i też jeszcze gra w hokeja na lodzie
  • Niedawny sukces Bartosza Łosiaka i Michała Bryla potwierdza, że polska „plażówka” zmierza w dobrym kierunku.
  • Kamil Stoch zna smak zwycięstwa w Willingen, jak mało kto. Trzy razy wygrywał indywidualnie, a dwa razy drużynowo

Foto główne: Tomasz Kudala/PressFocus