Bez taryfy ulgowej

Siatkarze z Jastrzębia przygotowania rozpoczęli w poniedziałek. – Start przygotowań to bardzo istotny moment. Układałem sobie ten zespół w głowie i ważne, że od początku mam do dyspozycji większą część składu, a np. reprezentanci Niemiec dołączą do nas 11 września. Budowa drużyny przed sezonem ligowym to ekscytujący czas dla trenera, lubię go.

Pauza była długa, ale wskazana. Różnica pomiędzy zawodnikiem a trenerem jest taka, że ten pierwszy kończy sezon i w jego przypadku rzeczywiście koniec oznacza całkowite wyłączenie się od siatkówki. Z kolei trener po sezonie musi zaprogramować pewne rzeczy na kolejny sezon. Nie są to więc wakacje w pełnym tego słowa znaczeniu – przekonywał Ferdinado De Giorgi, który w Jastrzębskim Węglu pracuje od lutego, gdy zastąpił Marka Lebedewa. Włoch praktycznie musi stworzyć nowy zespół.

poprzednich rozgrywek pozostało jedynie czterech graczy: środkowy Grzegorz Kosok, kubański przyjmujący Salvador Hidalgo Oliva, rozgrywający reprezentacji Niemiec Lukas Kampa oraz libero Jakub Popiwczak, który podpisał nową umowę. Odeszło aż dziewięciu zawodników: Maciej Muzaj, Patryk Strzeżek, Dardan Lushtaku, Wojciech Sobala, Damian Boruch, Rodrigo Quiroga, Jason De Rocco, Marcin Ernastowicz i Karol Gdowski.

Działacze Jastrzębskiego Węgla nie szczędzili wysiłków ani funduszy na sprowadzenie zastępców. Hitem transferowym było ściągnięcie z tureckiego Ziraat Bankasi Ankara Dawida Konarskiego, reprezentacyjnego atakującego, mistrza świata z 2014 roku.

Nowymi przyjmującymi zostali reprezentanci Niemiec Christian Fromm (Arkas Izmir) i Francji Julien Lyneel (Fundan University Szanghaj). Poza tym jastrzębianie pozyskali atakującego Jakuba Buckiego (BBTS Bielsko-Biała) i rozgrywającego Nikodema Wolańskiego (Stal Nysa), libero Pawła Ruska (Asseco Resovia), który wrócił do klubu po sześcioletniej przerwie, środkowych Piotra Haina i Dawida Gunię z Cuprum Lubin oraz przyjmującego Patryka Czyrniańskiego z klubowej Akademii Talentów.

– Pierwsze dwa-trzy tygodnie poświęcimy przygotowaniom fizycznym, potem przyjdzie czas na technikę. Jestem wymagający, ale to jest ważne dla zawodników, nawet jeśli niektórzy tego nie lubią. Chcąc mieć silny zespół, musimy ciężko pracować. Nie ma drogi na skróty, czy jakiegoś innego rozwiązania – podkreślił De Giorgi. Przyznał, że dla niego ważny jest też dobór i przygotowanie graczy od strony mentalnej.

– Tak zwany team spirit jest niezwykle istotny. Wybrałem takich, a nie innych graczy do zespołu nie tylko ze względu na umiejętności. Dla mnie równie ważny jest charakter zawodnika, podejście do pracy, chęć bycia częścią tej drużyny. Mam nadzieję, że ekipę mamy silniejszą niż poprzednio. Naszym celem jest zrobienie maksimum tego, co możliwe. Zawodnicy muszą być głodni wygranej i stanowić zespół. Chcemy oczywiście być jak najwyżej – podsumował trener.

Wraz ze startem przygotowań w klubie ruszyła też sprzedaż całosezonowych karnetów dla kibiców.