Valtonen zrobił kadrze lifting

Tego jeszcze nie było, by niżej podpisany znał zaledwie paru zawodników, którzy już dzisiaj wystąpią w Gdańsku w biało-czerwonych barwach w turnieju Euro Ice Hockey Challenge o Puchar z Okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Oprócz Polaków zagrają silne reprezentacje Danii, Norwegii i Austrii. To wszystko jest wynikiem sporu między „etatowymi” reprezentantami a PZHL, ale trener Tomasz Valtonen już wcześniej zapowiedział, że będzie dokonywał zmian w kadrze. Teraz w dużej mierze został do tego zmuszony, bo 15 kadrowiczów odmówiło udziału w zgrupowaniu.

Valtonen jest ambitnym szkoleniowcem i chciałby z biało-czerwonymi powrócić do Dywizji IA. A tymczasem czeka go niezwykle trudny okres i zanosi się, że będzie w dużej mierze budował zespół niemal do nowa.
– Mimo wszystko jestem optymistą i pracuję z zawodnikami, którzy przyjechali na zgrupowanie. Jestem zbudowany ich postawą, ambicją oraz tym, jak pracują na treningach. Teraz będą mieli okazję sprawdzić się z rywalami z wyższej półki i wówczas się przekonamy, w jakim miejscu jesteśmy – stwierdził trener Tomasz Valtonen, któremu trudno zazdrościć sytuacji w jakiej się znalazł.

Chyba największym kłopotem zespołu będzie gra obronna, bo defensywa jest mocno przemeblowana. Powrót Bartłomieja Bychawskiego do kadry, kolejna szansa dla Oskara Jaśkiewicza, bo to dwaj najbardziej doświadczeni zawodnicy w tym gronie. Sporym zaskoczeniem jest powołanie do kadry Thomasa Ziółkowskiego z Hannover Indians, występującego w Oberlidze Nord (3. poziom rozgrywkowy), mającego za sobą grę w DEL2.

– Chyba trzy tygodnie temu odebrałem telefon od trenera z zapytaniem, czy chciałbym przyjechać na zgrupowanie kadry – mówi defensor z Hanoweru. – Podskoczyłem z radości, bo przecież gra w reprezentacji to zaszczyt i zawsze o niej marzyłem, ale nigdy nie było mi dane w niej wystąpić. Urodziłem się w Kolonii, ale kilka lat spędziłem w Toruniu i tam stawiałem pierwsze kroki w hokeju. Podczas zgrupowania spotkałem kilku kolegów, których znałem wcześniej, a z pozostałymi szybko nawiązałem nić porozumienia. Fajnie spotykać się z silnymi rywalami, bo tylko od nich można się wiele nauczyć.

Zespół Ziółkowskiego w tej chwili zajmuje 2. lokatę w grupie północnej, zaś Ziółkowski rozegrał 8 meczów i ma na koncie 3 asysty.

Hokeiści są pod wrażeniem zajęć pod kierunkiem Valtonena oraz jego współpracowników. Bramkarze zostali dłużej na lodzie i musieli bronić strzały kolegów z bliskiej odległości. Gdy zjeżdżali z lodu chyba mieli wszystkiego serdecznie dość. O wielkim pechu może mówić Noureddine Bettahar (Heilbronner Falken, DEL2), który podczas zajęć dostał krążkiem w ucho, musiał zjechać z lodu i został odwieziony do szpitala na jego szycie. Zachodzi obawa, że mógł doznać wstrząśnienia mózgu i jego występy w Gdańsku stanęły pod znakiem zapytania.

Program turnieju

Piątek (09.11.): Austria – Norwegia (14.00), Polska – Dania (17.30).
Sobota (10.11.): Dania – Austria (14.00), Polska – Norwegia (17.30).
Niedziela (11.11.): Norwegia – Dania (13.00), Polska – Austria (17.30).

Na zdjęciu: Bartłomiej Bychawski ma za sobą 17 występów w reprezentacji i w zespole Tomasza Valtonena uchodzi za najbardziej doświadczonego defensora.