Bielica daje wygraną!

Obroniony w doliczonym czasie rzut karny przez Daniela Bielicę spowodował, że Górnik wygrał ze Stalą, po bardzo dobrym meczu 2:1.


„Górnicy” już do przerwy powinni byli prowadzić, ale dobrych bramkowych okazji nie wykorzystali Dariusz Pawłowski i Piotr Krawczyk. Ten drugi zastępował najlepszego strzelca zespołu Jesusa Jimenza, który żegna się z Zabrzem.

Kiedy wydawało się, że oba zespoły zejdą na przerwę z bezbramkowym saldem, nie popisał się Adrian Gryszkiewicz, najpierw zobaczył żółtą kartkę, a potem niepotrzebnie popchnął w polu karnym Mateusza Maka i prowadzący mecz Daniel Stefański wskazał na jedenasty metr. Choć dobrze broniący Daniel Bielica miał piłkę na rękawicach po uderzeniu Grzegorza Tomasiewicza, to jednak ta wpadła do siatki i Stal objęła prowadzenie.
Z prowadzenia mielczanie nie cieszyli się długo, bo zaraz po przerwie pokazał się niewidoczny w pierwszej części Bartosz Nowak. Były pomocnik Stali przejął pikę w polu karnym miejscowych i huknął z woleja w okienko tak, że Strączek nie miał nic do powiedzenia. To było trafienie 20. kolejki PKO Ekstraklasy! Po godzinie pech zabrzan. Z dystansu mocno przymierzył Krzysztof Kubica, ale pika wylądowała na poprzeczce.

Na kwadrans przed końcem gości wybronił Bielica, wygrywając pojedynek 1 na 1 z Makiem. Sporo się działo, bo w 84 minucie składna akcja zabrzan, zakończona niecelnym uderzeniem Podolskiego. To mógł być decydujący cios. Były reprezentant Niemiec nie rozpamiętywał długo wszystkiego, bo kilkadziesiąt sekund później ograł Mateusza Matrasa, Rafała Strączka i zadał ostateczny cios!

Kiedy wydawało się, że nic się już nie wydarzy, doszło do starcia Gryszkiewicza z Sitkiem. Wydawało się, że nic nie było, ale Stefański ponownie wskazał na jedenastkę. Do piłki ponownie podszedł Tomasiewicz. Tym razem Bielica sparował piłkę i uratował dla Górnika zwycięstwo. Było to w drugiej minucie doliczonego czasu.

Stal Mielec – Górnik Zabrze 1:2 (1:0)

1:0 – Tomasiewicz (45+2. z karnego), 1:1 – Nowak (52.), 1:2 – Podolski (85. asysta Manneh)

Stal Mielec: Strączek – Kasperkiewicz, Matras, Żyro – Granlund (77. Flis), Kort (65. Domański), Hinokio, Sitek (90+2. Szczutowski), Tomasiewicz, Getinger – Mak.

Górnik Zabrze: Bielica – Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz – Pawłowski, Kubica (70. Stalmach), Manneh, Nowak, Cholewiak – Podolski, Krawczyk.

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Tomasiewicz – Kubica, Pawłowski, Gryszkiewicz, Janicki, Manneh.


Fot. Damian Kosciesza / PressFocus