BKS Stal Bielsko-Biała. Młodzież z podpisami

Kinga Drabek oraz Martyna Świrad zostają na kolejny sezon w bielskim klubie. Ta druga to najlepsza blokująca poprzedniego sezonu.


Do tej pory w BKS-ie było więcej odejść niż podpisywania nowych kontraktów. Jak na razie największą stratą było odejście do Francji obu Amerykanek. Carly DeHoog karierę kontynuować będzie w RC Cannes, a Nicole Edelman w Vandoeuvre Nancy.

W bielskim klubie nie zobaczymy także Magdaleny Kowalczyk. 30-letnia atakująca postanowiła zakończyć karierę. – Teraz przyszedł czas na rodzinę i spełnienie się w czymś innym – wyjawiła powody „porzucenia” siatkówki Kowalczyk.

Specjalistka od bloków

Teraz przyszedł czas na dobre wiadomości. Na dalszą grę w bielskim klubie zdecydowały się Martyna Świrad oraz Kinga Drabek. Zwłaszcza przedłużenie umowy z tą pierwszą jest sporym osiągnięciem.

Młoda, bo zaledwie 22-letnia środkowa, poprzednie rozgrywki miała bardzo udane. Była podstawową zawodniczką w teamie trenera Bartłomieja Piekarczyka. Popularna „Panda” zagrała we wszystkich 22 meczach, zdobywając 197 punktów (107 atakiem, 74 blokiem i 16 zagrywką).

Szczególnie imponowała gra blokiem. Efektowne „czapy” stały się jej wizytówką. W tym elemencie okazała się najlepsza w całej ekstraklasie.

– Bardzo chcieliśmy zatrzymać „Pandę” na kolejny sezon, bo to zawodniczka, która wkłada całe serce w każdy trening i mecz. Była naszą podstawową środkową i najlepszą blokującą ligi, co pokazało, że warto na nią stawiać – cieszył się po podpisaniu przez zawodniczkę nowego kontraktu Bartłomiej Piekarczyk, szkoleniowiec zespołu z Bielska-Białej.

Grę Świrad docenił też trener reprezentacji Polski, Jacek Nawrocki. Powołał ją do kadry na pierwsze zgrupowanie w Szczyrku. Obiekty tamtejszego Centralnego Ośrodka Sportu nie są jej obce. Do wielkiej siatkówki trafiła bowiem ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Trenowała pod kierunkiem Andrzeja Pecia i Wiesława Popika.


Czytaj jeszcze: Mistrzyni się stresuje


Broniła barw młodzieżowych reprezentacji kraju, grała w mistrzostwach Europy i świata. – Będzie to mój czwarty sezon w Stali i czuję się w tym klubie bardzo dobrze. Otaczają mnie mili ludzie, z którymi mam świetny kontakt. Samo miasto również mi się podoba – powiedziała Martyna Świrad, która studiuje w miejscowej Akademii Techniczno-Humanistycznej na kierunku zaąądzanie firmą. Przymierza się do obrony licencjatu, a następnie zamierza zrobić magisterium.

Powrót do domu

Drabek występuje na pozycji libero. Jest równolatką Świrad i wychowanką bielskiego klubu. Także kończyła SMS w Szczyrku. Z reprezentacją Polski kadetek wystąpiła w mistrzostwach Europy, gdzie zajęła 8. miejsce, a także w mistrzostwach Europy Wschodniej (dwa srebrne medale).

W 2015 roku rozpoczęła karierę seniorską w MKS-ie Dąbrowa Górnicza, w barwach którego zadebiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej (2016). Po trzech sezonach spędzonych w dąbrowskiej ekipie przeniosła się do E.Leclerc Radomki Radom.

W poprzednim sezonie wróciła do Bielska-Białej, w którym była podstawową zawodniczką. – Kinga zrobiła spory postęp w poprzednim sezonie i bardzo się cieszę, że zostaje z nami. Rozegrała cały sezon i zebrała sporo doświadczenia, tak bardzo potrzebnego na tej pozycji. Wierzę, że praca, którą do tej pory wykonaliśmy, będzie procentowała w przyszłości – ocenił Piekarczyk.


Na zdjęciu: Martyna Świrad z BKS-u trafiła do reprezentacji Polski.

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus