Blade tło dla rywali

W rundzie jesiennej rybniczanie pokonali Wisłę 4:2. W rewanżu przegrali dwoma bramkami, ale mieli dużo szczęścia, bo rozmiary porażki mogły być o wiele wyższe. Wiosną ROW nie jest w stanie punktować w dwóch meczach z rzędu i tej tradycji stało się zadość. Gdyby po strzałach gospodarzy piłka nie trafiła w słupek i poprzeczkę, wynik byłby wstydliwy dla drużyny Marka Koniarka, bo w przekroju całego meczu (trwał ponad 100 minut) była bladym tłem dla przeciwnika.

Na początku mecz był w miarę wyrównany, ale po kwadransie przewaga gospodarzy zaczęła rosnąć. Jej ukoronowaniem była akcja przeprowadzona w 33 min. Po podaniu Bartosza Sulkowskiego piłka trafiła pod nogi Adriana Popiołka, który uderzeniem zza pola karnego umieścił ją w bramce. Niewiele brakowało, by na przerwę ROW schodził z dwubramkowym mankiem – Robert Hirsz wpadł w pole karne, uderzył w „krótki” róg, ale piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole.

Po przerwie miejscowi ani myśleli zwalniać. W 52 min znowu w roli głównej wystąpił Sulkowski, który wrzucił piłkę na głowę Mateusza Pielacha i tylko znakomita interwencja Kacpra Rosy uratowała drużynę z Rybnika od utraty gola. W 61 min ROW mógł się pokusić o gola, lecz po strzale Sebastiana Siwka piłka minimalnie minęła cel. Była to praktycznie jedyna groźna sytuacja stworzona przez gości w całym meczu. W 77 min jeden z piłkarzy ROW-u odbił piłkę ręką we własnym polu karnym i arbiter podyktował „jedenastkę”. Sulkowski pewnym uderzeniem w prawy róg umieścił ją w siatce. W 1 min doliczonego czasu gry niewiele brakowało, by Rosa po raz trzeci wyjmował futbolówkę z bramki. Niezawodny Sulkowski idealnie obsłużył Dawida Pożaka, lecz ten trafił w poprzeczkę. Na trybunach rozległ się tylko jęk zawodu…

Wisła Puławy – ROW 1964 Rybnik 2:0 (1:0)

1:0 – Popiołek, 33 min, 2:0 – Sulkowski, 78 min (karny)

WISŁA: Madejski – Żemło, Poznański, Pielach – Sedlewski (58. Smektała), Popiołek (90+4. Dębowski), Łytwyniuk, Zulciak (81. Ploj), Patejuk (69. Pożak), Sulkowski – Hirsz. [Trener] Bohdan BŁAWACKI.

ROW: Rosa – Krotofil, Jary, Gojny – Dudzik, Zganiacz (61. Muszalik), Wasiluk (46. Tkocz), Spratek, Siwek (70. Kalisz), Jaroszewski (84. Koleczko) – Brychlik. [Trener] Marek KONIAREK.

Sędziował Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Widzów 400. Żółte kartki: Hirsz, Popiołek – Gojny, Brychlik, Rosa.

Piłkarz meczu – Bartosz SULKOWSKI.

Łukasz Sosnowski