Boiska znów otwarte

Ligi amatorskie i juniorskie odmrożone. Taką decyzję przekazał dziś minister zdrowia Adam Niedzielski na cotygodniowej konferencji dotyczącej obostrzeń w walce z pandemią.


Od 19 kwietnia znów dopuszczone będzie uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Otwarte będą piłkarskie boiska. Wznowione zostaną rozgrywki młodzieżowe, a także amatorskie – z zaznaczeniem, że dla grup maksymalnie 25-osobowych.

– Po rozmowie z premierem Glińskim doszliśmy do wniosku, że trzeba przywrócić możliwość uprawiania sportu na świeżym powietrzu. Podkreślam: na otwartym powietrzu, bo tutaj ryzyko zakażenia i ryzyko transmisji wirusa jest mniejsze. Dlatego też dopuścimy rozgrywki młodzieżowe i – co miało miejsce do tej pory – współzawodnictwo w ramach sportu zawodowego. Na obiektach sportowych, w grupie do 25 osób, będzie można prowadzić aktywności fizyczne – powiedział minister zdrowia, Adam Niedzielski. Otwarcie sportu amatorskiego i młodzieżowego to wyjątek. Od poniedziałku uruchomione będą także żłobki i przedszkola, a pozostałe restrykcje związane z trzecią falą pandemii zostały przedłużone o kolejny tydzień – do 25 kwietnia.

Sport młodzieżowy pozostawał zamknięty od 27 marca, ten amatorski – nawet tydzień dłużej. Co prawda – jak zwykle – trzeba poczekać jeszcze na rozporządzenie Rady Ministrów i precyzyjne zapisy dotyczące zwłaszcza rozgrywek amatorskich, ale wojewódzkie związki piłki nożnej szykjują się już do uruchomienia swoich lig. Na Śląsku grała tylko IV liga – po tym, jak kluby spełniły wymogi rozporządzenia RM w zakresie sportu zawodowego. Śląski ZPN chciał też pomóc w odmrożeniu klubom z klas okręgowych, ale tam zbyt wielu działaczy było na „nie” w kontekście spełnienia kłopotliwych formalności, by grać bez przeszkód jako zawodowcy. Szczęśliwie, zniesienie restrykcji rozwiązało ten problem i piłka od poniedziałku będzie już mogła się toczyć.

Straconych zostało 5 weekendów. Śląski ZPN chce, by zmagania lig amatorskich i juniorskich ruszyły w kolejną sobotę, czyli 24 kwietnia. Sezon ma zostać zamknięty najpóźniej do 15 lipca. Można mówić o sukcesie środowiska. W ubiegłym tygodniu wreszcie zaczęły pojawiać się głosy poparte badaniami, że możliwość zakażenia na boisku jest znikoma, a futbolowy „lockdown” wpływa bardzo negatywnie zwłaszcza na dzieci i młodzież. W tym tygodniu prezesi 16 wojewódzkich ZPN-ów wystosowali list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o odmrożenie młodzieżowego i amatorskiego futbolu. Zostały one wysłuchane. Kluby mogą zatem szykować się do wznowienia walki o punkty.