Brakuje lidera. Ostre słowa. Coraz spokojniej!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Brakuje lidera
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Ligowy klasyk dla Legii. Zabrzanie nie wykorzystali gry w przewadze, przegrywając 6. raz przed własną publicznością. W meczach zabrzan z legionistami zawsze iskrzyło i tak też było w sobotę na stadionie im. Ernesta Pohla, gdzie padł frekwencyjny rekord sezonu. Miał pomóc „górnikom”, jeżeli nie w odniesieniu trzeciego zwycięstwa na swoim boisku w bieżących rozgrywkach, to przynajmniej w zdobyciu cennego punktu z wciąż przecież ścigającą lidera Legią. Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Trener Bartosch Gaul nie do końca trafił ze składem. Na pewno zawiódł Blaż Vrhovec, zresztą zmieniony w przerwie. Jego dubler Dani Pacheco dał znacznie więcej jakości, której jedenastce z Zabrza w dalszym ciągu brakuje. Nie ma obecnie kogoś, kto poderwałby wszystkich do walki. Więcej w „Sporcie”


Ostre słowa
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

GieKSa na zwycięstwo z Wisłą czeka 20 lat i… jeszcze trochę poczeka. Od połowy lat 90. to rywal, z którym – poza drobnymi wyjątkami – przegrywa zawsze i wszędzie. To się nie zmieniło mimo długiej przerwy od bezpośrednich starć. Przy Bukowej czasem niczym postać z koszmarów wspomina się Macieja Żurawskiego, który potrafił zdobyć tam i 5 bramek. „Żuraw” już dawno temu zakończył karierę, ale „Biała gwiazda” nadal ma w szeregach kogoś, kogo można nazywać „katem” katowickiej drużyny. Po końcowym gwizdku spotkania GieKSy z Wisłą Kraków katowiczan i trenera Rafała Góraka pożegnały gwizdy z trybuny głównej.Pod „Blaszokiem” przez kilka minut wysłuchiwali ostrych słów najbardziej fanatycznych kibiców, którzy coraz głośniej zaczynają domagać się zmiany trenera. Więcej w „Sporcie”


Coraz spokojniej
Fot. Marta Badowska/PressFocus

Nie sztuką jest wygrywać, gdy się dominuje i kontroluje przebieg meczu. Gliwiczanie w Mielcu byli cierpliwi i w ostatnich 10 minutach odebrali za to zapłatę. Po zasłużonym zwycięstwie przed tygodniem z Cracovią trener Vuković podkreślał, że zespół potrzebuje nie jednej wygranej, ale dłuższej serii. Jego słowa szybko zaczęły nabierać realnych kształtów, lecz… długo w Mielcu nie zapowiadało się na wygraną 2:0. Zabójcza końcówka dała Piastowi kolejną cenną wygraną i odrobinę spokoju w ligowej tabeli. Do pełni spokoju jednak droga jeszcze daleka. – Odnieśliśmy ważne zwycięstwo na trudnym terenie. Wiedzieliśmy, że aby wygrać, trzeba będzie przeżyć trudne chwile i takie też przeżywaliśmy, kiedy Stal miała więcej z gry. Potrafiliśmy się temu przeciwstawić dobrymi fragmentami ze swojej strony – przyznał po wygranej Aleksandar Vuković. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w poniedziałkowym wydaniu „Sportu”:
  • Sytuacja jedenastki z Gdańska robi się coraz gorsza. Po klęsce w piątek w Poznaniu głośno o tym, że pracę straci Marcin Kaczmarek, który sam przecież przejął zespół w trakcie sezonu
  • Nie sztuką jest wygrywać, gdy się dominuje i kontroluje przebieg meczu. Gliwiczanie w Mielcu pokazali charakter, wytrwałość i wiarę w swoje umiejętności
  • W meczu zespołów, które potrzebują zwycięstw żeby nie „zakopać się” w dolnej połowie tabeli bardziej zdeterminowani na boisko wyszli piłkarze GKS-u Tychy
  • Ostatnia Garbarnia wyszarpała punkt liczącemu się w grze o awans Stomilowi, ale jej trener po meczu słusznie kręcił nosem
  • Bezmyślne zachowanie ukraińskiego stopera nie przeszkodziło Polonii Bytom w odniesieniu 6. z rzędu zwycięstwa
  • Strzelali aż miło, Atletico Madryt nie dało najmniejszych szans Sevilli i awansowało na ligowe podium
  • Dawid Kubacki po raz drugi w karierze stanął na podium konkursu o mistrzostwo świata. Skoczek z Szaflar do złotego medalu zdobytego w Seefeld na obiekcie normalnym, w 2019 roku, dorzucił brąz w Planicy na skoczni dużej
  • Koszykówka. Sosnowiczanki w ostatnim meczu „domowym” w fazie zasadniczej nie zatrzymały lidera z Gorzowa Wlkp. Rywalki dzięki wygranej zapewniły sobie pierwsze miejsce po fazie zasadniczej
  • Czwórka na wyciągnięcie ręki. Bielszczanki w Radomiu powalczą o trzecią kolejną wygraną. Znacznie przybliżyłaby ich do zajęcia czwartego miejsca po sezonie zasadniczym siatkarskiej Tauron Ligi

Foto główne: Tomasz Kudala/PressFocus