Brosz walczy o Angulo!

Jeszcze nie wszystko stracone?! Szkoleniowiec Górnika walczy o to, żeby hiszpański snajper pozostał w Zabrzu.


Brosz i Angulo – te nazwiska są wizytówką górniczego klubu w latach 2016-2020. Z tym duetem związanych jest wiele dobrych wyników i udanych meczów górniczej jedenastki. Najpierw awans do ekstraklasy, potem wywalczenie miejsca w europejskich pucharach, a w kolejnych sezonach spokojne zachowania statusu drużyny ekstraklasowej.

Lepszy niż Heynckes i Valverde

Do tego dochodzą oczywiście indywidualne osiągnięcia doświadczonego napastnika: tytuł króla strzelców I ligi oraz – w poprzednim sezonie – tytuł króla strzelców ekstraklasy. O strzeleckich popisach „Angulo-gol”, jak śpiewają kibice na Stadionie im. Ernesta Pohla, dużo by pisać.

Bask jest pierwszym zagranicznym strzelcem w naszej lidze, który trzy sezony z rzędu zdobywa co najmniej kilkanaście goli. Tych zdobytych w ekstraklasie ma na koncie 64, o dwa mniej niż drugi w klasyfikacji zagranicznych strzelców Miroslav Radović.

Patrząc na dyspozycję 36-letniego napastnika – pięć bramek w ostatnich sześciu ligowych grach – można przyjąć, że realne jest, iż wkrótce zostawi za plecami byłego zawodnika Legii.

Po efektownie wygranym meczu z Rakowem (4:1), w którym Angulo dwa razy wpisał się na listę strzelców, zapytaliśmy szkoleniowca Górnika, czy nie żal będzie mu pożegnać swojego asa? Kontrakt piłkarz z Górnikiem upływa przecież po zakończeniu sezonu, a to już za kilka dni.

Oto odpowiedź Marcina Brosza: – Igor nie tylko w meczu z Rakowem, ale w ciągu tych lat spędzonych w Górniku pokazał, że jest piłkarzem nietuzinkowym oraz ważnym i – co cały czas podkreślam – nie tylko jako zawodnik, ale przede wszystkim jako człowiek. Jest bardzo szanowany przez zespół, ale też i przez naszych kibiców. Dlatego cały czas walczymy, żeby to nie był jego ostatni sezon w Górniku. Moim zdaniem sprawa cały czas jest otwarta.

Sam Angulo, który w swojej piłkarskiej karierze z niejednego pieca jadł chleb i współpracował z wieloma znakomitymi szkoleniowcami, jak m.in. Jupp Heynckes, Ernesto Valverde, Luis Fernandez, Michael Dussuyer czy Juan Carlos Unzue, do śląskiego trenera ma szczególny szacunek.

– Najlepszy trener, z jakim przyszło mi pracować w mojej karierze. Miałem ich wielu, ale żaden nie był taki jak on. Wyciągnął ze mnie to, co najlepsze; to, co potrafię robić. Wiedział, jak to osiągnąć. To jego zasługa, że w Górniku idzie mi tak dobrze – mówił nam swego czasu o trenerze Broszu Igor Angulo.

Klub był fair

Jak wygląda jego sytuacja na dzisiaj? Z końcem czerwca podpisał aneks do umowy, że na pewno dogra sezon w Zabrzu. Zostały jeszcze dwa mecze, we wtorek z Arką w Gdyni i w sobotę z Zagłębiem Lubin na Stadionie im. Ernesta Pohla.

Czy będzie to jego pożegnalny mecz z górniczą jedenastką? Mediom w Hiszpanii mówił niedawno, że w Zabrzu zostałby „na całe życie”. Pytany jednak o ewentualne rozmowy z działaczami mówił sceptycznie, że będzie trudno o kolejne przedłużenie kontraktu, bo nic się w tej sprawie nie dzieje.


Czytaj jeszcze: Górnik mocny z Rakowem. Dwa trafienia Angulo


W klubie jednak podkreślają, że to nie jest tak, że Górnik czy działacze czekali z zawieszonymi rękami i nic nie robili. Jak tłumaczą, zrobiono trzy rzeczy: dostał dwie oferty nowego kontraktu oraz stosowne aneksy do umów, w tym prolongata kontraktu na lipiec. – Klub zachował się w stosunku do niego fair. To nie z naszej strony dało się słyszeć „nie” – słychać w klubie.

Jaka będzie przyszłość Angulo, pokażą najbliższe tygodnie czy raczej dni. Dla dobra wszystkich najlepiej byłoby, gdyby wszystkie strony się dogadały i zawodnik nadal zdobywał bramki dla Górnika!


Hiszpanie gonią

W czołowej dziesiątce klasyfikacji kanadyjskiej ekstraklasy, w której liczą się bramki i asysty, jest dwójka zawodników Górnika. To oczywiście Igor Angulo oraz Jesus Imenez. Za ostatni mecz z Rakowem ten pierwszy zdobył aż trzy punkty (dwa gole i asysta). Z kolei Jimenez zaliczył jedno celne podanie i efektowną bramkę na 4:1. Angulo ma na swoim koncie 20 pkt, Jimenez ledwie dwa mniej.

Klasyfikacja kanadyjska ekstraklasy: 1. Christian Gytkjaer 23 pkt, 2-3. Igor Angulo i Damjan Bohar 20 pkt, 4. Jorge Felix 19 pkt, 5. Jesus Jimenez 18 pkt, 6. Dani Ramirez 17 pkt, 7-10. Petr Schwarz, Sergiu Hanca, Filip Starzyński, Jarosław Niezgoda 16 pkt.


Na zdjęciu: Igor Angulo i trener Marcin Brosz stanowią o sile Górnika.

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus