Bundesliga. Co dalej z Bayernem?

 

Chorwat miał dostać ostatnią szansę w meczach z greckim Olympiakosem i Borussią Dortmund. W niedzielę 48-latek poprowadził jeszcze trening z zespołem, który zakończył słowami: „Do wtorku!”.

Później jednak doszło do sekretnego spotkania z szefostwem, które wcale nie chciało zwalniać szkoleniowca. Prezes Karl-Heinz Rummenigge (który w przeciwieństwie do Uliego Hoenessa od początku nie był przekonany do Kovaca) miał bez owijania w bawełnę powiedzieć, że to właśnie Chorwat jest uważany za głównego winowajcę postępującego regresu.

Szkoleniowiec, który pierwotnie chciał podjąć rękawicę i spróbować wyprowadzić zespół z kryzysu, zmienił wtedy swoje nastawienie o 180 stopni i stwierdził, że skoro jest uważany za klubowy problem, zrezygnuje ze stanowiska – tak też postąpił.

Tymczasowo zastąpi go Hansi Flick, a Bayern – według informacji Christiana Falka ze „Sport Bilda” – rozpatruje pięć opcji. Najpoważniejszą jest Erik ten Hag, prowadzący obecnie Ajax Amsterdam, który pracował w monachijskich rezerwach w latach 2013-15. Problem w tym, że ściągnięcie go przed końcem sezonu może być niemożliwe.

Opcją kilkumiesięczną może więc zostać doświadczony Arsene Wenger, lecz nie wiadomo, czy taka rola odpowiadałaby doświadczonemu Francuzowi. Łączony z Bayernem Jose Mourinho ma nie mieć aprobaty prezydenta Hoenessa, z kolei Ralf Rangnick jest bardzo mocno związany z projektem piłkarskim Red Bulla.

Kandydatem jest także Massimiliano Allegri, z tym że w Bayernie – nauczeni doświadczeniami z Carlo Ancelottim – obawiają się kolejnego Włocha nieposługującego sie językiem niemieckim.