Calcoen: Wygrana z Polską to warunek podstawowy

Reprezentacja Polski do lat 21 trafiła do grupy A, podobnie jak Belgia. Oba zespoły zainaugurują Młodzieżowe Mistrzostwa Europy we Włoszech i San Marino. Jakie nastroje panują w belgijskim obozie przed meczem z biało-czerwonymi?
Pieter-Jan CALCOEN: – Jest mobilizacja, bo zdajemy sobie sprawę, w jak trudnej przyszło nam grać grupie. Nie ma co ukrywać, że mecz z Polską będzie kluczowy, a tylko wygrana pozwala mieć jakiekolwiek szanse na wyjście z grupy. Trzy punkty w meczu z biało-czerwonymi to w tej chwili nadrzędny cel. Remis będzie zapewne porażką obu drużyn.

Włochy i Hiszpania to lepsze drużyny niż Belgia?
Pieter-Jan Calcoen: – Zdecydowanie. To ekipy przewyższające potencjałem Belgię i Polskę kilkukrotnie! Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jednak wiadomo, jak to jest w piłce nożnej. Niespodzianki są możliwe i nie można na starcie zakładać, że coś jest niemożliwe.

Loska walczy o swoje

Jak mógłby pan opisać belgijską kadrę do lat 21?
Pieter-Jan CALCOEN: – To prawdziwa drużyna. Zgrana, kompaktowa, uzupełniająca się na boisku. Każdy pracuje dla dobra zespołu. Może nie ma wielu indywidualnych gwiazd, ale to ludzie zmotywowani i profesjonalnie podchodzący do swoich zajęć. Pomimo wciąż młodego wieku. To inne pokolenie niż to, które niedawno tak dobrze radziło sobie na seniorskich mistrzostwach świata. Na pewno nie jest to tak utalentowana generacja piłkarzy. Belgijska drużyna lubi i potrafi grać z kontry, bo ma kilku bardzo szybkich piłkarzy. Na pewno osłabieniem są kontuzje Landry’ego Dimaty i Zinho Vanheusdena, którzy byli ważnymi ogniwami tej reprezentacji.

Na kogo szczególną uwagę powinni zwrócić polscy kibice?
Pieter-Jan CALCOEN: – Do grona kluczowych zawodników zaliczyłbym na pewno kapitana Siebe Schrijversa, który ma za sobą dobry sezon w Club Brugge. To prawdziwy lider tego zespołu. Warto wspomnieć o ofensywnym zawodniku Dodi Lukebakio, który zaliczył fantastyczne występy w niemieckiej Fortunie Duesseldorf (10 goli i 4 asyst w Bundeslidze) i zna się z Dawidem Kownackim. No i ważnym graczem tej drużyny jest prawy obrońca Dion Cools, który grał w reprezentacjach juniorskich. On zaliczył tylko kilkanaście występów w Brugii, ale bardzo ceni go trener kadry – Johan Walem.

 

Na zdjęciu: Dodi Lukebakio – na tego piłkarza polscy piłkarze będą w niedzielę musieli szczególnie uważać.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ