Callum Rzonca: Czuję się obywatelem dwóch państw

Cała Polska świętuje setną rocznicę odzyskania niepodległości. Zawodnik Zagłębia Sosnowiec, Callum Rzonca, po raz pierwszy może obchodzić święto 11 listopada oficjalnie jako obywatel Polski. Dlaczego 21-letni pomocnik urodzony w Anglii zdecydował się zostać Polakiem?

Callum, czy wiesz kiedy w Polsce świętujemy Dzień Niepodległości? Znasz historię naszego kraju?

Callum RZONCA: Tak, oczywiście. Wiem kiedy kraj odzyskał niepodległość. Byłem w Polsce podczas ostatniego święta. Znam też kilka innych faktów z historii, ale nigdy nie uczyłem się w tym kierunku, więc nie wiem wszystkiego. Dlatego, gdybym został zapytany o jakieś trudne wydarzenie, to może nie potrafiłbym odpowiedzieć.

Urodziłeś się w Anglii, ale kilka miesięcy temu uzyskałeś polskie obywatelstwo. Jakie są Twoje korzenie?

Callum RZONCA: Jestem Anglikiem, bo urodziłem się w Wielkiej Brytanii. Mój dziadek był Polakiem. Został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec podczas II wojny światowej. Potem służył w polskiej armii pod brytyjskim dowództwem. Służbę zakończył w Leeds, w Anglii.

Czujesz się jednocześnie Brytyjczykiem i Polakiem?

Callum RZONCA: Oczywiście, to prawda. Spędzałem dużo czasu z dziadkiem, kiedy byłem młodszy. Był Polakiem, więc nauczyłem się od niego dużo o jego ojczyźnie. Czuję się obywatelem dwóch państw.

Co najbardziej podoba Ci się w Polsce?
Callum RZONCA: Szczerze, nie potrafię wybrać czegoś konkretnego. Wiele rzeczy jest takich jak w Anglii. Bardzo lubię to, że jest ładna pogoda, w lecie jest naprawdę gorąco, za to zimy są zwykle mroźne. Więc myślę, że to właśnie pogoda bardzo mi odpowiada.

W przyszłości chcesz związać swoje życie z Polską czy z Anglią?
Callum RZONCA: Nie jestem pewien. Zobaczymy, gdzie mnie los zabierze. Na razie cieszę się czasem spędzanym w Polsce. Jestem szczęśliwy, że mogę być w Zagłębiu Sosnowiec. Wszystko układa się bardzo dobrze.

 

Valdas Ivanauskas po meczu Wisła Płock – Zagłębie Sosnowiec 2:0