Cenne punkty hokeistów Zagłębia

Hokeiści Zagłębia Sosnowiec zdobyli niezwykle cenne zwycięstwo i w Nowym Targu pokonali „Szarotki”. Tym samym zwiększyli szansę, by przynajmniej utrzymać 7. lokatę w tabeli. Jednak do zakończenia sezonu zasadniczego pozostało jeszcze trochę meczów.


Hokeiści z Sosnowca doskonale zdawali sobie sprawę z wagi spotkania i stąd grali uważnie, ale nie stronili od ataków. W 1. tercji mieli przewagę i mieli kilka dogodnych sytuacji, lecz nie potrafili jej udokumentować bramkami. W 13 min goście przez 30 sek. grali w „5” przeciwko „3” gospodarzy, ale niewiele zdziałali. Michał Bernacki miał przed sobą pustą bramkę, ale zamiast spokojnie przymierzyć i posłać do siatki trafił w zawodników, którzy stali przed nią. Gra nie zachwycała, ale trudno się dziwić skoro na tafli prezentowały się zespoły z dolnych rejonów tabeli.

W końcu 2. tercji zobaczyliśmy gole. Zaczęło się niefortunnie dla gości, bowiem gdy Tomasz Kozłowski wyskakiwał z boksu kar, Rener Svitana pokonał Patrika Spesznego. Zaledwie 42 sek. „Szarotki” cieszyły się z prowadzenia, bo goście wyprowadzili szybko kontrę, a Jarosław Rzeszutkę efektownym uderzeniem posłał krążek do siatki. A potem jeszcze 2 razy znaleźli sposób na pokonanie Oskara Polaka.

Najpierw Aleksandr Pawłenko po opuszczeniu ławy kar wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. Na 65 sek. Kamil Sikora precyzyjnym uderzeniem zdobył kolejną bramkę. Przed ostatnią tercją przyjezdni byli w komfortowej sytuacji, wszak prowadzili już 2. golami. A w ostatniej odsłonie Kozłowski, kapitan Zagłębia, swoją dobrą grę ukoronował golem.

TAURON PODHALE NOWY TARG – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 1:3 (0:0, 1:3, 0:1)

1:0 – Svitana – Przygodzki – Kudin (22:20), 1:1 – Rzeszutko – Moden – Krawczyk (23:02), 1:2 – Pawłenko – T. Kozłowski – Michałowski (36:54), 1:3 – Sikora – Bucenko (38:55), 1:4 – Kozłowski – Witecki – Pawłenko (46:06)

Sędziowali: Patryk Pyrskała i Marcin Polak – Łukasz Barutowicz i Dariusz Pobożniak. Widzów 250.

PODHALE: Polak; Mrugała – Tomasik, Aleksandrow – Kudin, Wikar – Zorko, P. Wsół – Szlembarski; Wielkiewicz (2) – Neupauer (2) – Jarczyk, Maunula – Svitana – Przygodzki, Słowakiewicz – Worona – Worwa (2), J. Malasiński – Saroka – Bochnak. Trener Aleksander BIELAWSKI.

ZAGŁĘBIE: Speszny; Naróg (2) – Andrejkiw, Choperia – Kotlorz, Krawczyk – Michałowski, Opiłka – Gniewek; Pawłenko (2) – T. Kozłowski (2) – Witecki, Blomqvist – Rzeszutko – Moden, Piotrowicz – Nahunko – Kogut, Bernacki (2) – Bucenko – Sikora. Trener Grzegorz KLICH.

Kary: Podhale – 6 min, Zagłębie – 8 min.


W karnych rozstrzygnięcie

Po raz drugi z rzędu hokeiści z Oświęcimia wygrali w dodatkowym czasie. W Krakowie wygrali po dogrywce 4:3, zaś na własnej tafli również zwyciężyli zespół z Torunia 4:3, ale dopiero po rzutach karnych 2-1.

Gospodarze nadal grali bez kilku czołowych zawodników z zaledwie 5. obrońcami. To musiało się odbić na postawie zespołu, który trafił na silny opór gości. Na 1:31 min Niki Koskinen wykorzystał liczebną przewagę, bo w boksie kar przebywał Łukasz Krzemień. Ten ostatni zaledwie na 6 sek. przed końcem dogrywki trafił w słupek! O wszystkim miała rozstrzygnąć seria rzutów karnych. Jej bohaterem był Paweł Padakin, który strzelił w 1. oraz 7. serii i tym samym hokeiści Unii zostali samodzielnym liderem. Goście zrewanżowali się trafieniem Ilji Korenczuk. Jedni i drudzy wykonywali karne mizernie.

TAURON RE-PLAST UNIA OŚWIĘCIM – ENERGA TORUŃ 4:3 (1:1, 1:1, 1:1, 0:0) po karnych 2-1

0:1 – Korenczuk (2:31, w osłabieniu), 1:1 – Denyskin – Szczechura – Dudkiewicz (11:54), 2:1 – Cichy – Denyskin (20:45), 2:2 – Korenczuk – Syty – Szucs (32:31), 3:2 – Cichy – Szczechura (52:10), 3:3 – Koskinen – Syty – Korenczuk (58:29, w przewadze), 4:3 – Padakin (karny).

Sędziowali: Tomasz Radzik i Mateusz Niżnik – Wojciech Czech i Andrzej Nenko. Widzów 1098.

UNIA: R. Kowalówka; Jakobsons (2) – Diukow, Jerofiejews – Bezuszka, M. Noworyta; Szczechura – Cichy – Denyskin, Laakso (2) – Ahopelto – Padakin, S. Kowalówka – Krzemień (2) – Sołtys, Prusak, Dudkiewicz. Trener Nik ZUPANCIĆ.

ENERGA: Rosen Zieliński – Jaworski, Ahonen (2) – Gimiński (2), Augstkalns – Szecsi (2), Bajwenko – Schafer; Viitanen – Koskinen – Prokurat (2), Szucs – Syty – Korenczuk, Zając – K. Kalinowski – M. Kalinowski (2), Wenker – Maćkowski – Olszewski. Trener Teemu ELOMO.

Kary: Unia – 6 min, Energa – 10 min.


Fot. Łukasz Sobala / PressFocus