Chcecie, czy nie chcecie?

Chwalimy opolan za rozpoczętą budowę stadionu, opieraniu kadry zespołu i sztabu na osobach z regionu, śmiałe stawianie na młodzieżowców czy kolejny sezon, podczas którego kibice mogą liczyć na miejsce w barażach i włączenie się do walki o awans.


Tyle że – no właśnie – oglądając czwartkowy mecz można było zastanowić się, czy rzeczywiście drużynie Piotra Plewni zależy na miejscu w szóstce. Kolejny raz straciła szansę wskoczenia do strefy barażowej. Owszem – trwająca od połowy marca seria bez porażki kiedyś musiała dobiec końca, ale stało się to w stylu wręcz żałosnym.

To Puszcza – dla odmiany od połowy marca czekająca na przełamanie i zwycięstwo – pokazała, jak bić się o cel, którym jest utrzymanie; jak odciągać od siebie widmo spadku. Oddała więcej strzałów, celniej uderzała na bramkę rywala, była częściej przy piłce, egzekwowała więcej rzutów rożnych.

Nie przeszkodziło niepołomiczanom nawet to, że fatalnie ułożył się dla nich ten mecz, bo już w 3 minucie Konrad Stępień bez sensu sfaulował w powietrznym wyskoku Dawida Czaplińskiego i Odra zyskała karnego, zamienionego na bramkę przez niezawodnego w takich chwilach Tomasa Mikinicza. Tyle że potem zawiódł cały zespół, grając na góra drugim biegu, sprawiając wrażenie niedeterminowanego.

A Puszcza – jak to Puszcza – zrobiła użytek z dwóch stałych fragmentów gry. Po centrach Szymona Kobusińskiego z kornerów piłka dwukrotnie wracała w opolskie pole karne, spadając pod nogi obrońców Piotra Mrozińskiego i Kamila Kościelnego, którzy z zimną krwią dali ekipie z Małopolski długo wyczekiwaną pełną pulę i oddech ulgi.


Odra Opole – Puszcza Niepołomice 1:2 (1:0)

1:0 – Mikinicz, 6 min (karny), 1:1 – Mroziński, 49 min, 1:2 – Kościelny, 79 min.

ODRA: Sapielak – Spychała (76. Kostrzycki), Żemło, Kamiński, Kędziora, Tkocz – Mikinicz (60. Janus), Pawlik (53. Niziołek), Trojak, Nowak (60. Hrebeń) – Czapliński. Trener Piotr PLEWNIA.

PUSZCZA: Kobylak – Bartosz, Stępień, Kościelny, Mroziński – Hajda, Serafin – Thiakane (46. Cichoń), Kobusiński (88. Wojcinowicz), Tomalski (88. Górski) – Kidrić. Trener Tomasz TUŁACZ.

Sędziował Grzegorz Kawałko (Olsztyn). Widzów 800. Żółte kartki: Tkocz, Niziołek – Stępień, Bartosz, Hajda, Cichoń, Serafin.

Piłkarz meczu – Szymon KOBUSIŃSKI.


Fot. facebook.com/mkspuszcza