Chorzowianie biorą się za Elanę

W Elanie robi się bardzo… chorzowsko. Do Bogusława Pietrzaka, który jesienią został trenerem drużyny z Torunia, teraz dołączyło kilka innych osób związanych w przeszłości z Ruchem czy Chorzowem. W poczet właścicieli klubu, tworzonego dotąd przez Adama Krużyńskiego i Jarosława Więckowskiego, weszła spółka komandytowa Capital z siedzibą w Chorzowie, należąca do Krzysztofa Boluka i zajmująca się obrotem nieruchomościami.

– To ważne wydarzenie w historii klubu – mówi Krużyński.

– Pozyskujemy bardzo pewnego i zaangażowanego partnera, z doświadczeniem w zakresie organizacji klubów sportowych. Pozyskaliśmy osoby, które będą wspólnie z nami starały się realizować marzenia. Ambicje Elany nie ograniczają się do II ligi, a sięgają minimum I ligi. Ten cel będziemy próbowali zrealizować, choć nie możemy obiecać, że już w tym sezonie. Jeśli się nie uda, będziemy budować kadrę tak, by osiągnąć to w 2021 roku.

Wejście Boluka do Elany niesie za sobą kolejne ruchy. Prezesurę w klubie sprawować będzie Jacek Bednarz, zaś rolę doradcy ds. sportowych – Mariusz Klimek.

– Będzie aktywnie wspierał nas w kwestiach sportowych, zawodniczych, transferowych. Chcemy korzystać z jego doświadczenia i potencjału. Wierzę, że okaże się wzmocnieniem i wspólnie z Mariuszem, Jackiem, Bogusławem zbudujemy drużynę, która spełni cele – dodaje Krużyński.
Klimek to były właściciel firmy odzieżowej Reporter i właściciel Ruchu Chorzów, główny architekt ostatniego (2007) awansu „Niebieskich” do ekstraklasy, który w różnych rolach nieustannie był blisko Cichej. Jest też zarejestrowany na liście pośredników transakcyjnych PZPN, jako menedżer piłkarski „czerpał” m.in. z akademii Ruchu, podpisując umowy z jej wychowankami. Kilka lat temu był w gronie osób zainteresowanych przejęciem Śląska Wrocław.

Bednarz z kolei ostatnio – od października 2017 do maja 2018 – sprawował funkcję dyrektora sportowego Piasta Gliwice. Był też prezesem i wiceprezesem Wisły Kraków, członkiem rady nadzorczej czy zarządu Ekstraklasy SA. Rok temu przymierzano go do pracy w Ruchu. Udziałowiec klubu, Zdzisław Bik, mówił o tym otwarcie. Bednarz jednak podziękował za tę propozycję.

– Uzbierałem szeroki wachlarz doświadczeń w tej branży. Właściciele Elany przekonali mnie do siebie ambicją, chęcią rozwijania, budowania klubu, a finalnie stworzenia czegoś, z czego wszyscy będą dumni. Nigdy nie pracowałem na poziomie II ligi, to dla mnie ciekawe wzywanie. Może w Toruniu będzie kiedyś wyższa liga, nawet ekstraklasa… Miłe jest to, że pierwszy raz wchodzę do klubu, w którym coś naturalnie się zmienia, który ewoluuje i jest dobrze zarządzany – mówi Bednarz, który fotel prezesa obejmie 1 marca. Do końca lutego na tym stanowisku pozostanie Jarosław Więckowski.

Elana zimę spędza na 10. miejscu, mając 4 punkty straty do strefy barażowej i 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. W tym okienku transferowym pozyskała na razie trzech… Słowaków: bramkarza Patrika Lukaca, środkowego pomocnika Lukasa Hrnicara oraz napastnika Matusza Marcina.

– To ewidentne wzmocnienie dla naszego zespołu – przekonuje trener Pietrzak.

Na zdjęciu: Trener Bogusław Pietrzak liczy, że z pomocą dobrze znanych sobie osób zdoła wskazać Elanie właściwy kierunek.