Chrobry Głogów. Nowe „autografy”

W ubiegłym tygodniu nie doszedł do skutku mecz Chrobrego Głogów z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza z powodu zakażenia koronawirusem w zespole „Słoników”. W tej sytuacji sztab szkoleniowy pierwszoligowca musiał skorygować plany na weekend.


Po piątkowym treningu piłkarze Chrobrego mieli wyjechać do Niecieczy, lecz rozjechali się do domów. W sobotę przed południem stawili się na zajęciach, zdominowanych przez grę wewnętrzną. Wzięli w niej również udział zawodnicy z IV-ligowych rezerw. Niedziela była dniem wolnym dla zawodników, a kolejny trening Ivan Djurdjević i jego współpracownicy zarządzili w poniedziałek. Rozpoczął on cykl przygotowawczy do kolejnego meczu ligowego, który odbędzie się 24 kwietnia (sobota) o godzinie 16.00, a przeciwnikiem pomarańczowo-czarnych będzie GKS Tychy.

W ubiegłym tygodniu kontrakty z Chrobrym przedłużyło dwóch piłkarzy. Na pierwszy ogień poszedł piastujący obecnie funkcję kapitana drużyny stoper Oliver Praznovsky. 30-letni Słowak przedłużył wygasającą w czerwcu br. umowę o kolejny rok, z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy. Jest zatem wielce prawdopodobne, że zostanie przy Wita Stwosza do 30 czerwca 2023 roku. Praznovsky do tej pory rozegrał w Chrobrym 42 mecze (41 w I lidze i jeden w Pucharze Polski), w których cztery razy wpisał się na listę zdobywców bramek, W tym sezonie zdobył jednego gola – w zwycięskim spotkaniu z GKS-em Bełchatów, w 74 minucie wykorzystując rzut karny.


Czytaj jeszcze: „Fuszerka” Zapolnika

Drugim zawodnikiem, który postanowił przedłużyć pobyt w Głogowie jest niespełna 26-letni Marcel Ziemann. Urodzony w Iserlohn obrońca (legitymuje się podwójnym obywatelstwem) występuje w Chrobrym drugi sezon. Do tej pory rozegrał dla pomarańczowo-czarnych 54 mecze (z tego dwa w Pucharze Polski), w których strzelił jednego gola. Ziemann jest uniwersalnym piłkarzem, może grać zarówno w obronie, jak i w pomocy.


Fot. Łukasz Sobala/PressFocus