Chrobry Głogów. Tu kupisz, tam sprzedasz

Chrobry Głogów zatrudnił następcę trenera Ivana Djurdjevicia, ale stracił trzech ważnych zawodników.


Zgodnie z naszymi wcześniejszymi doniesieniami nowym szkoleniowcem Chrobrego Głogów został 42-letni (urodzony 18 maja 1980 roku) Marek Gołębiewski. Umowa została podpisana na rok, z opcją automatycznego przedłużenia o kolejny rok.

Nowy szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych urodził się w Piasecznie i przez wiele lat występował na pozycji napastnika. Grał między innymi w KS Piaseczno, Gwardii Warszawa, Radomiaku, Ruchu Wysokie Mazowieckie, Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, czy w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. W tym ostatnim klubie zadebiutował na poziomie ekstraklasy, rozegrał w niej 6 meczów, strzelając w nich jednego gola. Przed jego strzałem skapitulował bramkarz warszawskiej Legii, Artur Boruc.

Przez trzy i pół roku Gołębiewski grał w klubach greckich: AS Androutsos Gravias, PAO Neon Epivaton, AS Rodos i PAO Rouf. Pracę trenerską rozpoczął 15 lipca 2011 roku w Pilicy Białobrzegi, potem przeszedł do Escoli Varsovia. Pierwszego stycznia 2020 roku został trenerem drużyny seniorów Ząbkovii Ząbki (dawny Dolcan), zajmując z nim 7 miejsce w 4 lidze. Potem przeszedł do II-ligowej Skry Częstochowa, w której spędził niemal cały sezon. Odszedł z niej 17 maja 2021 roku, gdy zajmowała 8 miejsce w lidze i była liderem klasyfikacji Pro Junior System. Ostatecznie częstochowianie zajęli 6 miejsce i po meczach barażowych awansowali do Fortuna 1. Ligi.

Pierwszego lipca 2021 roku Marka Gołębiewskiego zatrudniła Legia Warszawa, został trenerem rywalizującej w III lidze drużyny rezerw, ale bardzo szybko awansował na szkoleniowca pierwszego zespołu Legii. 25 października przejął stery po trenerze Czesławie Michniewiczu, debiutował kilka dni później, wygrywając w Pucharze Polski z III-ligowym Świtem Skolwin 1:0. Legię poprowadził w 11 meczach, ale szału nie było, bo odniósł tylko trzy zwycięstwa. Dwunastego grudnia ubiegłego roku stracił tę posadę na rzecz Aleksandara Vukovicia. Trener Gołębiewski powrócił do zespołu rezerw Legii, który aktualnie – na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek – zajmuje 4 miejsce w 3 lidze.

Głogowianie ostatnio pozyskali również nowego napastnika. Ich najświeższym nabytkiem jest niespełna 25-letni Kamil Wojtyra, który podpisał z Chrobrym roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy. To wychowanek Rakowa Częstochowa, w którym grał w II lidze. W 2017 roku przeszedł do Znicza Kłobuck, z którym awansował z A-klasy do 4 ligi. Latem 2020 roku przeniósł się do II-ligowej wówczas Skry Częstochowa – w lidze rozegrał 35 meczów, w których 24 razy wpisał się na listę zdobywców bramek. Ten dorobek zapewnił mu tytuł króla strzelców II ligi, a drużynie pomógł w awansie na zaplecze ekstraklasy.

W poprzednim sezonie Wojtyra zmagał się z kontuzjami, dlatego wystąpił tylko w 13 meczach Fortuna 1. Ligi, w których strzelił trzy gole. Jak będzie spisywał się w Chrobrym?

Znacznie większe od zysków są – przynajmniej na razie – straty głogowian. Do Lechii Gdańsk odszedł pomocnik Dominik Piła, zawodnikiem Arki Gdynia został obrońca Marcel Ziemann, zaś defensywny pomocnik Michał Rzuchowski przeniósł się do Śląska Wrocław. Napastnika Mikołaja Lebedyńskiego kusi występująca w PKO BP Ekstraklasie Stal Mielec.

Rzuchowski w minionym sezonie wystąpił w 23 meczach ligowych i dwóch barażowych, strzelając w nich łącznie 7 goli (6+1). Niespełna 27-letni Ziemann przez trzy sezony zakładał koszulkę Chrobrego. W tym czasie rozegrał 94 spotkania w lidze (plus dwa barażowe), strzelając w nich trzy gole.

Dzisiaj (sobota, 11 czerwca) o godzinie 19.00 rezerwy Chrobrego zagrają mecz z Lechią Dzierżoniów, którego stawką jest awans do 3 ligi. W środę w Pieszycach podopieczni trenerów Sebastiana Górskiego i Tomasza Trznadla uzyskali bezbramkowy remis, więc wyższy poziom rozgrywkowy wydaje się być na wyciągnięcie ręki…


Na zdjęciu: „Spadkobiercą” trenera Ivana Djurdjevicia w Chrobrym został Marek Gołębiewski.

Fot. chrobry-glogow.pl