Co potem robili selekcjonerzy kadry?

Paulo Sousa zaliczył najbardziej płynne przejście z roli selekcjonera do roli trenera klubowego. Przy tej okazji warto sobie przypomnieć, jak po odejściu z reprezentacji Polski radzili sobie jego poprzednicy.


Były selekcjoner reprezentacji Polski został trenerem największego klubu w Brazylii, który od 2010 roku wymieniał trenerów… 23 razy! A oto jego poprzednicy, którzy prowadzili naszą kadrę:

Jerzy ENGEL – w kadrze do 14.06.2002

Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus

Przez ostatnie 20 lat za dużo sobie były selekcjoner w roli trenera nie popracował. Chwilę był w Wiśle Kraków, gdzie omal nie awansował do Ligi Mistrzów, jeszcze krótszą chwilę w APOEL-u Nikozja, gdzie sięgnął po Puchar Cypru. Potem preferował role gabinetowe. W latach 2006-2012 pełnił różne funkcje w Polskim Związku Piłki Nożnej, później wziął się za prezesurę w Polonii Warszawa, gdzie nie poszło mu zbyt dobrze. W ostatnich latach regularnie można go usłyszeć w roli telewizyjnego eksperta.

Zbigniew BONIEK – w kadrze do 22.11.2002

Boniek
Fot. Marcin Karczewski/PressFocus

Kariera Bońka jako selekcjonera zdecydowanie imponująca nie była; zresztą w ogóle „Zibi” na ławce trenerskiej zbyt pewnie się nie czuje. Dlatego po odejściu z kadry na salony wrócił dopiero jako prezes PZPN-u w 2012 roku, od kwietnia 2021 roku będąc z kolei wiceprezesem UEFA.

Paweł JANAS – w kadrze do 11.07.2006

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Jego kariera poreprezentacyjna była dość burzliwa. Na pewno należy tutaj wskazać trzy awanse: z Widzewem do ekstraklasy w 2009 (klub pozostał na zapleczu przez grzechy korupcyjne) i 2010 roku oraz z Bytovią do I ligi w 2014 roku. Prowadził też GKS Bełchatów i Lechię Gdańsk, trafiając również na „wesołe” czasy Polonii Warszawa. Został w niej wiceprezesem, potem „zszedł” na ławkę trenerską, by zostać z niej zwolnionym i objąć posadę… dyrektora sportowego. Od rozstania z Bytovią w 2015 roku Janas pozostaje poza karuzelą trenerską.

Leo BEENHAKKER – w kadrze do 10.09.2009

Leo Beenhakker
Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Drugi obok Nawałki bardzo ciepło wspominany selekcjoner po reprezentacji nie wrócił już na ławkę trenerską. Wybrał działanie gabinetowe, w roli kierownika, doradcy czy koordynatora. Najpierw w swoim ukochanym Feyenoordzie, potem w węgierskim Ujpeście, następnie w kadrze Trynidadu i Tobago, a później w Sparcie Rotterdam. Od czerwca 2018 roku 79-letni trener cieszy się emeryturą.

Franciszek SMUDA – w kadrze do 30.06.2012

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Po odejściu z kadry „Franz” łapał się różnych fuch. Najpierw trafił do 2. Bundesligi, co jest warte uwagi, bo mało który polski trener ma szansę pracować na takim poziomie zagranicą. Szkoda tylko, że w Jahn Regensburgu (ligowym „słabiaku”, dodajmy) wygrał tylko 1 mecz. Zasłynął tam jednak z… budowy szatni z prawdziwego zdarzenia. Ogólnie rzecz ujmując – nie szło mu najlepiej. Ani w Wiśle Kraków, ani w Łęcznej. W 3. lidze co prawda zbudował podwaliny pod awans Widzewa Łódź w sezonie 2017/18, ale… został zwolniony na kolejkę przed końcem, gdy drużyna złapała zadyszkę i pojawiło się ryzyko fiaska. Obecnie nikt Smudy już na poważnie nie bierze, ale trener ma też przecież swoje lata (73). Aktualnie prowadzi czwartoligowych bogaczy z Wieczystej Kraków.

Waldemar FORNALIK – w kadrze do 16.10.2013

Józef Drabicki
Fot. Rafał Rusek/PressFocus

Najlepszy przykład tego, że po reprezentacji też istnieje życie. „King” po roku bez pracy wrócił do Ruchu Chorzów, gdzie w trzecim sezonie nie był już w stanie utrzymywać nad powierzchnią wody tonącego okrętu. Po licznych nieporozumieniach postanowił odejść, ale kilka miesięcy później znalazł spokojną przystań w Gliwicach. Efekt? Stworzenie z przeciętnego Piasta czołowej drużyny ligi i zdobycie historycznego mistrzostwa Polski w 2019 roku.

Adam NAWAŁKA – w kadrze do 31.07.2018

Prasoł
Fot. Rafał Rusek/PressFocus

Jeden z najlepiej, jeśli nie najlepiej oceniany selekcjoner w XXI wieku. Po rozbracie z reprezentacją nie szło mu jednak dobrze. Dość szybko – bo w listopadzie 2018 roku – zatrudnił go szukający pomocy Lech Poznań, ale przygoda Nawałki przy Bułgarskiej była wielkim niewypałem. Wytrwał tam 11 spotkań i wciąż pozostaje bez pracy. Ale kto wie…

Jerzy BRZĘCZEK – w kadrze do 18.01.2021

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus

Tutaj za dużo nie ma co pisać, bo Brzęczek ciągle pozostaje na trenerskim bezrobociu. Warto jednak podkreślić, że on i jego sztab aż do końca zeszłego roku pozostawali na kontrakcie z PZPN-em. Obecnie spekuluje się, że 50-latkiem interesuje się… kadra Kosowa.


Foto główne: Łukasz Laskowski/PressFocus