Cracovia. Zwycięstwa dodają motywacji

Sparingowa passa zwycięstw Cracovii trwa. W trzecim meczu kontrolnym podczas letniego okresu przygotowawczego w Moravskich Toplicach, już na zgrupowaniu na Słowenii, podopieczni Michała Probierza pokonali wicemistrza tego kraju NK Maribor 3:1.


Wprawdzie to gospodarze pod koniec pierwszej połowy otworzyli listę strzelców, trafiając z rzutu wolnego z 25 metrów, ale po przerwie „Pasy” odpowiedziały z nawiązką. W 63 minucie Sergiu Hanca wykorzystał rzut karny wywalczony przez Marcosa Alvareza. W 70 minucie Alvarez zaliczył asystę podając do Rivaldinho, który z 5 metra dopełnił formalności, a w ostatnich sekundach sam wpisał się do protokołu trafiając z karnego, podyktowanego za zagranie ręką.

Cracovia zagrała w składach: Wilk – Rapa, Jugas, Marquez, Rocha – Knap, Rasmussen, Loshaj, Rakoczy, Ogorzały – Balaj do przerwy oraz Wilk – Kakabadze, Bracik, Siplak, Rodin – Sadiković, Lusiusz, Hanca, Thiago – Rivaldinho, Alvarez w drugiej połowie.

Mocni jako kolektyw

– Cieszymy się ze zwycięstwa, z wysokiego wyniku i naszej gry, bo ten mecz pokazał to co przygotowywaliśmy na treningach przez kilka ostatnich dni – stwierdził kapitan krakowian Sergiu Hanca.

– Pokazaliśmy też siłę zespołu, który po stracie gola pod koniec pierwszej połowy na drugą część spotkania wyszedł zmobilizowany i odwrócił losy spotkania. To świadczy o tym, że nawet jeżeli ktoś popełni błąd to reszta drużyny jest w stanie to naprawić. To pokazuje też, że jesteśmy mocni jako kolektyw. Chcemy to umacniać dalszą ciężką pracą i wierzymy, że pomoże nam ona wiele osiągnąć w nadchodzącym sezonie. Z Mariborem wygraliśmy, bo pokazaliśmy ambicję. Bardzo chcieliśmy zwyciężyć. Dwie bramki zdobyliśmy z rzutów karnych, ale te karne były efektem naszych ataków i sytuacji pod bramką rywali. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, które dodaje jeszcze motywacji do dalszej pracy.

Przyjemne miejsce

Oprócz motywacji do pracy bardzo ważne jest także to, że zawodnicy są zadowoleni z warunków w jakich pracują na zgrupowaniu.

– Znaleźliśmy bardzo przyjemne miejsce, w którym mamy dobre warunki do pracy – dodaje kapitan. – Wszyscy są zdrowi i każdy stara się dać jak najwięcej zespołowi. Jeżeli miałbym już na co ponarzekać to tylko na upały, ale to o tej porze roku problem całego świata więc nie będę mówił, że jest za gorąco. Warunki mamy znakomite i staramy się je jak najlepiej wykorzystać, żeby wrócić do domu w pełni sił i zdrowia.

W wysokiej formie

– Celem tego zgrupowania i całego okresu przygotowawczego jest to, żeby na inaugurację sezonu być tak mocnym jak tylko to możliwe. Dlatego silni rywale, z którymi się mierzymy i będziemy mierzyć podczas sparingów są po to, żeby nas wzmocnić. Jeśli się tylko pojawiają błędy od razu staramy się je poprawiać, a gdy gramy dobrze to staramy się to utrzymać jak najdłużej. Z takim nastawieniem podejdziemy także do kolejnych spotkań na zgrupowaniu, żeby wrócić do Krakowa w wysokiej formie – kończy Sergiu Hanca.

A my dodajmy, że najbliższe sparingi krakowianie zagrają: w niedzielę z Partizanem Belgrad oraz w poniedziałek z Lokomotiwem Moskwa.


Fot. cracovia.pl